Uroczystość ku czci polskich lotników służących w jednostkach podległych Królewskim Siłom Powietrznym (RAF) miała miejsce przy ich londyńskim pomniku, niedaleko bazy Northolt, gdzie podczas Bitwy o Anglię stacjonował m.in. słynny dywizjon 303.
Wieńce złożyły zarówno oficjalne delegacje (m.in. ambasador RP w Wielkiej Brytanii Arkady Rzegocki), kombatanci, jak i rodziny weteranów. Nie zabrakło podchorążych Wyższej Szkoły Oficerskiej Sił Powietrznych w Dęblinie oraz harcerzy.
Nad pomnikiem przeleciał samolot transportowy Dakota z czasów drugiej wojny światowej, a w bazie Northolt wylądował Spitfire.