Senat Stanów Zjednoczonych przyjął jednogłośnie projekt ustawy, która blokuje osobom innym niż pacjent i lekarz dostęp do takich danych. W najbliższych dniach nowe prawo, które ma poparcie Białego Domu, trafi pod obrady Izby Reprezentantów.

Jeśli wejdzie ono w życie, ubezpieczyciele nie będą się mogli domagać od klientów przeprowadzania badań mających na celu sprawdzenie, czy z przyczyn genetycznych szczególnie zagrażają im choroby serca, choroba Parkinsona, nowotwory czy cukrzyca, albo czy są szczególnie podatni na wszelkiego rodzaju uzależnienia. Pracodawcy nie posłużą się informacjami genetycznym przy podejmowaniu decyzji o zatrudnianiu, zwalnianiu i awansowaniu pracowników.

– To pierwsze nowe prawo obywatelskie nowego wieku – cieszył się demokratyczny senator Edward Kennedy. – Dyskryminacja oparta na kodzie genetycznym obywateli jest równie nie do przyjęcia jak dyskryminacja z przyczyn rasowych czy religijnych – dodał. Republikańska senator Olimpia Snowe, inicjatorka ustawy, również podkreślała jej nowatorski charakter: pierwszy raz zapobiega się dyskryminacji, zanim zaczęto się jej dopuszczać.

Lekarze mają nadzieję, że nowe prawo ośmieli Amerykanów do poddawania się badaniom genetycznych, co umożliwi zapobieganie chorobom. – Dziś te możliwości są ograniczone, bo pacjenci się boją, że te informacje zostaną wykorzystane przeciw nim – mówi agencji AP profesor kardiologii David Herrington.