- Nie chce posiadać obrączki należącej niegdyś do Lee, dlatego, że symbolicznie chcę odciąć się od przeszłości związanej z 22 listopada 1963 r. - mówi. Dodaje też, że od tamtych wydarzeń jej życie bardzo się zmieniło. - Wyszłam za mąż ponownie wiele lat temu, wychowałam dzieci i jestem obdarzona wnukami - podkreśliła.

Obrączka została wystawiona na licytacji w bostońskim domu aukcyjnym RR Auctions. Jego przedstawiciele spodziewają się, że pamiątka po mordercy sprzed pół wieku może osiągnąć cenę od 30 do 50 tysięcy dolarów. Aukcja odbędzie się 24 października.