Decyzję wydał w tym tygodniu chiński Urząd ds. Prasy, Radia, Kina i Telewizji - odpowiednik polskiej KRRiTV.
Urząd zdecydował, że wszystkie stacje TV, kina i strony online muszą zawiesić nadawanie filmów i seriali, w których występują aktorzy skazani w przeszłości za używanie narkotyków lub korzystanie z usług prostytutek. Urząd uważa, że jest to konieczne, ponieważ "media są ważnym narzędziem transmisji kultury socjalistycznej i podstawowych wartości" dla chińskiego społeczeństwa.
Urząd podkreśla też w swym komunikacie, że "nielegalne zachowania aktorów niszczą atmosferę społeczną i mają szkodliwy wpływ na rozwój młodych ludzi".
Decyzja jest zapewne rezultatem dużego śledztwa prowadzonego przez chińską policję w ciągu ostatniego roku przeciwko celebrytom. To część rządowej kampanii przeciwko korupcji, narkotykom i prostytucji. W ręce policji wpadają m.in. działacze partyjni i rządowi, ale także znane osoby życia publicznego.
We wrześniu chińska policja aresztowała za palenie marihuany m.in. Jaycee Chana, 17-letniego syna sławnego aktora Jackie Chana. W tym samym miesiącu za seks z prostytutką wpadł reżyser Wang Quanan, nagrodzony Złotym Niedźwiedziem na Festiwalu Filmowym w Berlinie. W maju aresztowana za to samo została wielka gwiazda chińskiej TV, aktor Huang Haibo.