Według nieoficjalnych informacji obecny cesarz Akihito zamierza ustąpić „w ciągu kilku najbliższych lat". Nieznane są jednak przyczyny tej decyzji.
Japonią rządzi dynastia, którą według legend założył Jimmu w VII wieku przed naszą erą. Władcy potwierdzeni w źródłach, a nie tylko w mitach, rządzą od VI wieku naszej ery, co i tak czyni ją najstarszym domem panującym świata. Spośród 125 japońskich cesarzy na przestrzeni ponad półtora tysiąca lat 24 abdykowało, ostatnio – Kokaku w 1817 roku (trzech zostało zdetronizowanych, trzech zamordowanych, jeden popełnił samobójstwo).
Przyczyną decyzji bardzo popularnego wśród Japończyków 82-letniego władcy mogą być nasilające się problemy ze zdrowiem. W 2012 przeszedł operację wszczepienia bajpasów, rok później – ciężkie zapalenie płuc.
Akihito jest pierwszym cesarzem, który nie jest oficjalnie uznawany za boskiego potomka bogini słońca Amaterasu. Po kapitulacji Japonii w 1945 roku jego ojciec cesarz Hirohito zrezygnował z idei boskości rodziny cesarskiej. Syn jest też pierwszym, którego żona nie pochodzi z rodziny arystokratycznej – Michiko-san jest córką przedsiębiorcy.
Liczne podróże, wystąpienia i cały sposób bycia sprawił, że Akihito cieszy się ogromną popularnością w Japonii. Nazywany jest czasami „cesarzem ludu" lub „cesarzem klasy średniej". Wstąpił na tron w 1989 roku, gdy Japonia była u szczytu swej potęgi gospodarczej, ale panowanie przypadło na czasy ogromnego kryzysu i stagnacji, która jeszcze się nie zakończyła. Nie wpłynęło to jednak na jego popularność, wręcz przeciwnie.