W artykule redakcyjnym tygodnik podkreśla, że w Europie wciąż jest żywe wspomnienie „horroru dyskryminacji mniejszości”. „Jej symbolem jest fotografia żydowskiego dziecka w warszawskim getcie, z rękami podniesionymi do góry” – pisze „Famiglia Cristiana”. Cytuje raport francuskiego katolickiego pisma „Esprit”, z którego wynika, że Włosi są „nieprawdopodobnie surowi dla Romów”. „Mamy nadzieję, że nie sprawdzą się obawy, że odradza się u nas faszyzm” – pisze „Famiglia Cristiana”.

Obawy te podziela komunistyczna lewica. Politycy koalicji rządzącej są natomiast oburzeni wykorzystaniem fotografii z getta i odcinają się, że w całej sprawie faszystowski jest jedynie ton i język komentarza w tygodniku.

Ponieważ mająca 2 miliony nakładu „Famiglia Cristiana” to pismo katolickie, a jego redaktorem naczelnym jest ksiądz Antonio Sciortino, rzecznik Watykanu ojciec Federico Lombardi poczuł się w obowiązku wyjaśnić, że tygodnik nie reprezentuje poglądów Stolicy Apostolskiej ani włoskiego episkopatu.

Odciski palców mają być pobierane wyłącznie, gdy nie można ustalić tożsamości nomadów. Dotąd pobrano je od 44 osób. Jeśli chodzi o dzieci, rząd chce poddać je szczepieniom i wysłać do szkoły (teraz uczy się zaledwie 30 proc. dzieci Romów). Najdalej za dwa lata odciski palców mają być pobierane we Włoszech od wszystkich przy wydawaniu dowodów osobistych.