Reklama
Rozwiń
Reklama

Brytyjczycy czczą pamięć polskiego superszpiega

W najbliższy weekend działacze brytyjskiej Polonii odsłonią podczas oficjalnej uroczystości odrestaurowany grób Krystyny Skarbek w północnym Londynie.

Publikacja: 10.05.2013 12:02

Według informacji dziennika „Guardian" w uroczystości wezmą udział również m.in. ambasador RP oraz attache wojskowi z Polski i Francji.

Reklama
Reklama

Skarbek, która w momencie wybuchu wojny miała 31 lat i przebywała w Kenii, została agentem SOE, czyli brytyjskiej organizacji powołanej do prowadzenia wywiadu i aktów sabotażu w okupowanej Europie.

Skarbek jeździła jako kurierka m.in. do Polski, prowadziła również misje wywiadowcze m.in. w Egipcie oraz w okupowanej Francji.

Po wojnie, mimo licznych odznaczeń za działalność wojenną, nie potrafiła znaleźć sobie miejsca. Zmarła w 1952 r. w Londynie w wyniku ran odniesionych w ataku nożem z ręki swego ówczesnego partnera.

Przez pewien czas była, według nieoficjalnych plotek, związana z byłym oficerem wywiadu brytyjskiego Ianem Flemmingiem, autorem powieści o Jamesie Bondzie. Niektórzy biografowie Flemminga twierdzą, że Skarbek mogła być pierwowzorem kilku kobiecych postaci z przygód agenta 007.

Reklama
Reklama

O Skarbek pisaliśmy m.in. tutaj.

Krótki film o Skarbek jako pierwowzorze dziewczyn Jamesa Bonda:

Według informacji dziennika „Guardian" w uroczystości wezmą udział również m.in. ambasador RP oraz attache wojskowi z Polski i Francji.

Skarbek, która w momencie wybuchu wojny miała 31 lat i przebywała w Kenii, została agentem SOE, czyli brytyjskiej organizacji powołanej do prowadzenia wywiadu i aktów sabotażu w okupowanej Europie.

Reklama
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1368
Świat
Podcast „Rzecz o geopolityce”: Chińska inwigilacja rośnie. Geopolityka technologii i Arktyka
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1367
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1366
Materiał Promocyjny
Jak budować strategię cyberodporności
Świat
Wojna Rosji z Ukrainą. Dzień 1365
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama