"Do tych, którzy uciekają przed prześladowaniami, terrorem i wojną - Kanadyjczycy was przyjmą niezależnie od waszej wiary. Różnorodność jest naszą siłą" - napisał premier Kanady na Twitterze.

Deklaracja Justina Trudeau to reakcja na podpisany w piątek przez Donalda Trumpa dekret, który wstrzymuje przyjmowanie przez Stany jednoczone uchodźców,  a prócz tego zakazuje wjazdu do USA obywateli siedmiu krajów, w których dominuje islam - Iranu, Iraku, Libii, Somalii, Sudanu, Syrii i Jemenu.

Decyzją Trumpa oburzeni są muzułmanie, protestuje Międzynarodowa Organizacja ds. Migracji (IOM) oraz Wysoki Komisarz Narodów Zjednoczonych ds. Uchodźców (UNHCR). Wielka Brytania "nie zgadza się" z dekretem, ale brytyjscy politycy wypominają premier May, że niedostatecznie stanowczo wypowiedziała się w tej sprawie.

W Nowym Jorku zapadł wyrok, w którym sędzia wstrzymuje deportację i zezwala dwóm osobom na warunkowy pobyt w USA. Grupa amerykańskich prokuratorów analizuje możliwości prawne zaskarżenia dekretu Trumpa do sądu.