Reklama

Harcerze z Polski uratowali na ŚDM dziewczynę z Salwadoru

Podczas Światowych Dni Młodzieży w Panamie ratownicy z Harcerskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego uratowali życie jednej z uczestniczek spotkania młodych z papieżem.

Aktualizacja: 26.01.2019 13:25 Publikacja: 26.01.2019 12:08

Ratownicy z Harcerskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego uratowali życie jednej z uczestniczek ŚD

Ratownicy z Harcerskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego uratowali życie jednej z uczestniczek ŚDM w Panamie.

Foto: www.facebook.com

- U poszkodowanej doszło do zatrzymania akcji serca. Dzięki sprawnym działaniom harcerskich ratowników udało się przywrócić funkcje życiowe i poszkodowana została przewieziona do szpitala – poinformowała dziś służba prasowa ZHR.

Do Panamy na trwające tam Światowe Dni Młodzieży poleciało dwustu polskich ratowników-wolontariuszy ze Związku Harcerstwa Rzeczpospolitej.

Grupa z Harcerskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego przez dwa lata przygotowywała się do podjęcia tej służby. Ratownicy przeszli wiele godzin szkoleń, posiadają też potrzebny sprzęt. Większość to drużynowi, którzy prowadzą gromady zuchowe i drużyny harcerskie.

Podczas piątkowej służby jeden z patroli otrzymał zgłoszenie. U poszkodowanej doszło do zatrzymania akcji serca. Na pomoc ruszył jej patrol w którego skład wchodzili: Anna Czesak, Maciej Skóra i Szymon Bekisz.

"Pełniłem służbę bliźnim jako patrolowy. Podczas jednej z interwencji naszego patrolu, doszło do nagłego zatrzymania akcji serca u młodej dziewczyny. Po upewnieniu się w danej sytuacji zacząłem wykonywać RKO" – napisał Maciej Skóra, na swoim profilu na Facebooku kilka godzin temu.

Reklama
Reklama

Dodał, iż "niesamowite (było), że po dwóch uciśnięciach, dziewczynie wróciło życie. Pochodzi z Salwadoru, nie znam jej imienia, ale niech nadal Bóg ma ją w opiece, tu, na Ziemi".

Zespół prasowy ZHR dodał, że "dzięki sprawnym działaniom harcerskich ratowników udało się przywrócić funkcje życiowe u dziewczyny, która została przewieziona do szpitala".

W swoim wpisie Maciej Skóra dodał, że jest taka piękna tradycja w harcerstwie - zawiązywanie węzła na krańcu swojej chusty, a rozwiązać można go, gdy spełni się dobry uczynek danego dnia.

"Gdy miałem jakieś siedem lat otrzymałem swoją pierwszą chustę. Niedługo potem, otrzymałem znaczek zucha, przy którym składałem obietnicę zuchową, aby dzielnie służyć Bogu i Polsce. Te kilkanaście lat temu zawiązałem węzeł z postanowieniem, że rozwiąże go dopiero, gdy uratuję życie drugiej osobie. Dziś węzeł został rozwiązany" – napisał harcerz.

Jego relacja wzbudziła pozytywne komentarze w sieci. "Brawo Maćku za reakcję" – napisał jeden z internautów. Inny dodał: "Masz szczerą wolę całym życiem pełnić służbę Bogu i Polsce, nieść chętną pomoc bliźnim". Kolejna osoba napisała: "Gratuluję przytomności umysłu, szybkiej reakcji i cieszę się z sukcesu!".

Sam Maciej Skóra w innym wpisie zapewnił, że "służba dla rodaków, a zarazem pielgrzymów z całego świata, jest czymś wyjątkowym, bo to nie tylko poznawanie ludzi i ich kultury, lecz przede wszystkim dbanie o ich życie i bezpieczeństwo".

Policja
Nietykalna sierżant „Doris”. Drugie życie tajnej policjantki
Społeczeństwo
Co przyciąga do Polski ukraińskich imigrantów? Wyniki badania
Społeczeństwo
Budżet Mazowsza na 2026 rok. Administracja pochłonie więcej niż zdrowie
Społeczeństwo
Zaborów nie widać. Usług publicznych też nie. I zyskuje na tym Konfederacja
Społeczeństwo
Jak zgłosić rosyjski dron przez telefon?
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama