Katarzyna K. przez lata podawała się za prawnika, choć nie miała wykształcenia prawniczego. Osoby przez nią pokrzywdzone straciły nie tylko pieniądze, lecz także nieruchomości. Jednak pomimo skazujących wyroków kobieta nie spłaca swoich długów i czuje się bezkarna. Twierdzi, że to ona jest nękana przez swoje ofiary.
Choć prowadziła salon kosmetyczny (zarejestrowany na jej partnera), oficjalnie nie ma żadnego majątku. Pomimo prawomocnych wyroków nakazujących zapłatę komornicy nie mogą więc ściągnąć należności – kobieta jest niewypłacalna.
Jak podkreślają ofiary, fałszywa prawniczka nie stawia się na sprawach sądowych i przedstawia zaświadczenia o chorobach, a w internecie zamieszcza w tym czasie anonse towarzyskie. Obecnie śledztwo w sprawie oszustw prowadzi prokuratura.