Komunalna spółka miasta Łodzi musi zapłacić 290 tys. zł kary – uznał Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. Firma zarządza prawie wszystkimi łódzkimi przystankami (jest ich ok. 1300). Przewoźnicy, którzy chcą korzystać z przystanków, zawierają z MPK umowy i ponoszą koszty związane z ich utrzymaniem. Zakwestionował to UOKiK, bo jest generalny zakaz pobierania opłat za korzystanie z przystanków. Wyjątek to zobowiązanie przewoźników do uprzątnięcia błota, śniegu, lodu i innych zanieczyszczeń z przystanków oraz do zapłaty za umieszczenie tam rozkładów jazdy. Jak ustalili urzędnicy, MPK żądało jednak opłat także za koszty zakupu, konserwacji i napraw elementów przystankowych. Decyzję o karze przewoźnik może kwestionować w sądzie.