Z przeprowadzonej kontroli wynika, że gminy w większości właściwie utrzymywały Orliki: zapewniały niezbędne środki finansowe, zatrudniały animatorów i - zgodnie z założeniami - udostępniały bezpłatnie wszystkim mieszkańcom: zarówno dzieciom, młodzieży, jak i dorosłym. Niemal wszystkie skontrolowane przez NIK Orliki były też w dobrym stanie technicznym. NIK zwraca jednak uwagę, że ponad połowa zbadanych gmin nie sprawdzała tego stanu, pomimo takiego obowiązku. Jest to ważne, bo brak systematycznego monitorowania stanu technicznego Orlików może powodować, że w przypadku jego pogorszenia się samorządy nie będą w stanie podejmować skutecznych i szybkich działań.