Dotacje UE dla gmin do zwrotu - czy precedensowy wyrok je uratuje?

Wsparcie z UE okazało się dla niektórych gmin pułapką finansową. Precedensowy wyrok może im pomóc

Aktualizacja: 09.01.2013 08:08 Publikacja: 09.01.2013 07:38

Dotacje UE dla gmin do zwrotu - czy precedensowy wyrok je uratuje?

Foto: www.sxc.hu

Gminy mają problemy z rozliczaniem projektów współfinansowanych ze środków UE. Grozi im, że będą zwracać często wielomilionowe kwoty za uchybienia w przetargach, nieuzgodnione zmiany w kosztorysach i nieprzestrzeganie harmonogramów.

Według danych Ministerstwa Rozwoju Regionalnego nieprawidłowości stwierdzono w projektach prowadzonych przez 1662 jednostki samorządu terytorialnego. Zwrócić bądź potrącić z kolejnej płatności na rzecz beneficjenta według stanu na 7 stycznia 2013 r. trzeba ok. 310 mln zł.

Ciągle rośnie

Do 2010 r. korekty finansowe nałożone zostały na 76 j.s.t., za prawie 56 mln zł. Rok później instytucje zarządzające żądały zwrotu całości lub części dotacji od 140 gmin.

Problemy z rozliczeniem unijnego dofinansowania miał np. Konin. Dofinansowanie musiało zwrócić Mielno. Gmina Ślemień też została wezwana do zwrotu pozyskanego jeszcze w 2009 r. dofinansowania, z którego rozwijała infrastrukturę turystyczną. W podobnej sytuacji jest Masłów (Świętokrzyskie).

Precedensowa sprawa

W pułapkę unijnej pomocy wpadła gmina Gołdap, której zarząd województwa warmińsko-mazurskiego nakazał zwrócić ponad 357 tys. zł z odsetkami. A kiedy WSA w Olsztynie dopatrzył się nieprawidłowości w tej decyzji, zarząd województwa złożył skargę kasacyjną do NSA.

Zarząd województwa i gmina Gołdap, reprezentowana w sądzie przez radcę prawnego Tomasza Burczyńskiego, oczekują, że NSA ustali, czy zwrot środków unijnych i korekta finansowa to jedno i to samo, jak twierdzi zarząd, czy odrębne instytucje, jak uznał WSA w Olsztynie.

Na rozstrzygnięcie NSA czeka wielu beneficjentów środków unijnych.

– To kwestia niezmiernie istotna dla wdrażania funduszy UE – mówi radca prawny Małgorzata Bieniek, pełnomocnik zarządu województwa warmińsko-mazurskiego.

Zarząd jako instytucja zarządzająca (IZ) Regionalnym Programem Operacyjnym 2007–2013 zawarł w 2009 r. z gminą Gołdap umowę o dofinansowanie projektu rozwoju funkcji uzdrowiskowej. Za środki europejskie miała powstać plaża, parki zdrojowy i kinezyterapeutyczny i pijalnia wód mineralnych z podziemnym ujęciem wód leczniczych.

W razie wykrycia nieprawidłowości państwo członkowskie UE ma obowiązek odzyskać kwoty wydatkowane nieprawidłowo i nałożyć korektę finansową. IZ stwierdziła nieprawidłowości w stosowaniu prawa zamówień publicznych.

Zgodnie z art. 98 rozporządzenia nr 1083/2006 Rady (WE) i wytycznymi Komisji Europejskiej do określania korekt finansowych, nakładanych na wydatki z funduszy strukturalnych i funduszu spójności w razie naruszenia prawa zamówień publicznych opracowano polski taryfikator tych korekt. W opinii MRR jest korzystny dla beneficjentów. Nie muszą zwracać całości wydatków, lecz ich część. Ale jego stosowanie wciąż budzi wątpliwości.

Na podstawie naliczonej korekty gminie Gołdap kazano zwrócić zaledwie 5 proc. dotacji, a i tak wyniosło to ponad 357 tys. zł. Uchylając tę decyzję, zaskarżoną przez gminę, WSA w Olsztynie wyraził wątpliwość, czy art. 26 ust. 1 pkt 15 i 15a ustawy o zasadach prowadzenia polityki rozwoju dające instytucji zarządzającej prawo i obowiązek ustalania i nakładania korekt finansowych mogą być jednocześnie podstawą do uznania tych kwot za podlegające zwrotowi na podstawie art. 207 ustawy o finansach publicznych. Nie wiadomo także, w jakim trybie nakłada się korekty, jaki jest ich prawny charakter, czy te ustalenia są ostateczne, jak, i czy w ogóle, można kwestionować ich wysokość, na jakiej podstawie zapada decyzja administracyjna o zwrocie ustalonych w niej kwot.

Wyrok w tej sprawie zapadnie w przyszłym tygodniu.

sygnatura akt II GSK 1777/12

Prawo drogowe
Rząd chce zabierać prawo jazdy aż na 5 lat. Eksperci: to dyskryminacja
Prawo karne
Zabójstwa emerytek w Warszawie. Eksperci: działanie sprawców było zaplanowane
Sądy i trybunały
Spór o zamrożone wynagrodzenia sędziów. Jest ważny wyrok TSUE
Sądy i trybunały
Sędzia Krzysztof Wiak: Izbę Kontroli „broni” jej dotychczasowe orzecznictwo
Materiał Promocyjny
Zrównoważony rozwój: biznes między regulacjami i realiami
Oświata i nauczyciele
Nauczyciel jak każdy, powinien mieć płacone za nadgodziny. Przełomowa uchwała SN
Materiał Promocyjny
Zrozumieć elektromobilność, czyli nie „czy” tylko „jak”