Prezydencka nowela jest reakcją na wydarzenia z 11 listopada. Doszło wówczas do burd i zamieszek, których sprawcy mieli zamaskowane twarze. Projekt zakazuje uczestnictwa w zgromadzeniach osobom zamaskowanym. I właśnie ten przepis budzi największe wątpliwości posłów. Prawo i Sprawiedliwość oraz Ruch Palikota opowiedziały się za odrzuceniem projektu.
Zakaz zakrywania twarzy pojawił się niedawno w ustawie o bezpieczeństwie imprez masowych. Ten umieszczony w prezydenckim projekcie nie dotyczy jednak spotkań, których uczestnicy używać będą przebrań lub innych rekwizytów uniemożliwiających ich rozpoznanie w celu ekspresji swoich przekonań. W nowych przepisach wyraźnie też powiedziano, kto konkretnie jako przewodniczący zgromadzenia będzie odpowiedzialny za jego przebieg. Na tym nie koniec. Przewodniczący będzie musiał być rozpoznawalny wśród uczestników. Zostanie więc wyposażony w specjalne akcesoria.
Projekt daje też organom gminy możliwość zakazania organizacji dwóch lub więcej zgromadzeń w tym samym miejscu lub czasie, jeśli groziłoby to naruszeniem porządku publicznego. Poprzedzi to wezwanie jednego z organizatorów do zmiany czasu, miejsca lub trasy przejścia. Od decyzji organu gminy przysługuje odwołanie.
etap legislacyjny: trafi do drugiego czytania
Więcej w serwisie: