Prawo o zgromadzeniach: manifestacje bez kominiarek

W Sejmie odbyło się wczoraj pierwsze czytanie prezydenckiego projektu prawa o zgromadzeniach

Publikacja: 22.12.2011 06:55

Prezydencka nowela jest reakcją na wydarzenia z 11 listopada. Doszło wówczas do burd i zamieszek, których sprawcy mieli zamaskowane twarze. Projekt zakazuje uczestnictwa w zgromadzeniach osobom zamaskowanym. I właśnie ten przepis budzi największe wątpliwości posłów. Prawo i Sprawiedliwość oraz Ruch Palikota opowiedziały się za odrzuceniem  projektu.

Zakaz zakrywania twarzy pojawił się niedawno w ustawie o bezpieczeństwie imprez masowych. Ten umieszczony w prezydenckim projekcie nie dotyczy jednak spotkań, których uczestnicy używać będą przebrań lub innych rekwizytów uniemożliwiających ich rozpoznanie w celu ekspresji swoich przekonań. W nowych przepisach wyraźnie też powiedziano, kto konkretnie jako przewodniczący zgromadzenia będzie odpowiedzialny za jego przebieg. Na tym nie koniec. Przewodniczący będzie musiał być rozpoznawalny wśród uczestników. Zostanie więc wyposażony w specjalne akcesoria.

Projekt daje też organom gminy możliwość zakazania organizacji dwóch lub więcej zgromadzeń w tym samym miejscu lub czasie, jeśli groziłoby to naruszeniem porządku publicznego. Poprzedzi to wezwanie jednego z organizatorów do zmiany czasu, miejsca lub trasy przejścia. Od decyzji organu gminy przysługuje odwołanie.

etap legislacyjny: trafi do drugiego czytania

Więcej w serwisie:

Prezydencka nowela jest reakcją na wydarzenia z 11 listopada. Doszło wówczas do burd i zamieszek, których sprawcy mieli zamaskowane twarze. Projekt zakazuje uczestnictwa w zgromadzeniach osobom zamaskowanym. I właśnie ten przepis budzi największe wątpliwości posłów. Prawo i Sprawiedliwość oraz Ruch Palikota opowiedziały się za odrzuceniem  projektu.

Zakaz zakrywania twarzy pojawił się niedawno w ustawie o bezpieczeństwie imprez masowych. Ten umieszczony w prezydenckim projekcie nie dotyczy jednak spotkań, których uczestnicy używać będą przebrań lub innych rekwizytów uniemożliwiających ich rozpoznanie w celu ekspresji swoich przekonań. W nowych przepisach wyraźnie też powiedziano, kto konkretnie jako przewodniczący zgromadzenia będzie odpowiedzialny za jego przebieg. Na tym nie koniec. Przewodniczący będzie musiał być rozpoznawalny wśród uczestników. Zostanie więc wyposażony w specjalne akcesoria.

Internet i prawo autorskie
Bruksela pozwała Polskę do TSUE. Jest szybka reakcja rządu Donalda Tuska
Prawnicy
Prokurator z Radomia ma poważne kłopoty. W tle sprawa katastrofy smoleńskiej
Sądy i trybunały
Nagły zwrot w sprawie tzw. neosędziów. Resort Bodnara zmienia swój projekt
Prawo drogowe
Ten wyrok ucieszy osoby, które oblały egzamin na prawo jazdy
Dobra osobiste
Karol Nawrocki pozwany za książkę, którą napisał jako Tadeusz Batyr