Śmieci będą zabierane z większą częstotliwością z naszych domów przez cały rok, a nie tylko od wiosny do jesieni. To jedna ze zmian, które do poselskiego projektu nowelizacji ustawy o utrzymaniu czystości i porządku w gminach wprowadziła podkomisja nadzwyczajna powołana do rozpatrzenia tych przepisów.
Dziś sprawozdanie z prac podkomisji zostanie zaprezentowane podczas połączonego posiedzenia sejmowych komisji Ochrony Środowiska oraz Samorządu Terytorialnego. A jedna z zaproponowanych zmian spowoduje, że zmieszane odpady komunalne z domów jednorodzinnych będą odbierane co najmniej raz na dwa tygodnie, a z bloków raz w tygodniu. I tak ma być przez cały rok, a nie tylko od kwietnia do października, co pierwotnie przewidywał projekt noweli.
Podkomisja chce dać większą swobodę samorządom, które chcą odbierać śmieci z tzw. nieruchomości niezamieszkanych (np. szkoły, biura, sklepy, restauracje). Swoim systemem gospodarki odpadami obejmą np. tylko niektóre takie nieruchomości. Dziś, gdy się na to decydują, muszą odbierać śmieci z wszystkich takich nieruchomości bez wyjątku.
– W niektórych gminach ze względu na ukształtowanie geograficzne nie ma sensu obejmowanie odbiorem odpadów wszystkich nieruchomości niezamieszkanych. Potrzebna jest tu pewna swoboda – mówi Tadeusz Arkit, poseł PO.
Gmina będzie więc mogła odbierać śmieci ze sklepów czy punktów usługowych, które mieszczą się np. na parterze kamienic, ale z tych położonych dalej od zabudowań mieszkalnych – już nie.