Aktualizacja: 06.03.2015 12:00 Publikacja: 06.03.2015 12:00
Foto: Fotorzepa, Marian Zubrzycki
Mężczyzna złożył do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Białymstoku wniosek o wymierzenie, wójtowi gminy grzywny, za nieprzekazanie WSA skargi na bezczynność i akt sprawy z nią związanych.
W uzasadnieniu wskazał, że 2 listopada 2014 roku wniósł, za pośrednictwem wójta, skargę na jego bezczynność dotyczącą rozpoznania wniosku o udzielenie informacji publicznej. Organ nie zareagował, więc zwrócił się do niego z zapytaniem, czy wniesiona skarga została przekazana do tutejszego sądu. Dopiero 9 grudnia mężczyzna został powiadomiony, iż wobec tego, że wójt w końcu odpowiedział na wniosek o udostępnienie informacji publicznej, to nie miał obowiązku przekazywać sądowi skargi.
Egzamin ósmoklasisty 2025 - dzień pierwszy. Uczniowie ósmych klas szkół podstawowych zmagali się dzisiaj z język...
Pozasądowe rozwody, choć mają być szybsze, to nie będą droższe. W dodatku rozwiązanie małżeństwa będzie można uz...
To, że darowizna dla małoletniego jest obciążona np. służebnością drogi koniecznej, nie unieważnia takiej umowy...
Wniosek o zmianę miejsca głosowania można składać już na 44 dni przed dniem wyborów, nie później jednak niż trze...
Rowerzysta, dojeżdżając do przejazdu rowerowego, nie ma pierwszeństwa. Zyskuje je dopiero, gdy znajdzie się już...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas