Reklama
Rozwiń
Reklama

Honory nie dla Kaczyńskiego i Kaczorowskiego

Prezydenci zmarli w katastrofie nie będą honorowymi obywatelami miasta. Nie chcą tego Rafał Dutkiewicz i jego klub

Publikacja: 17.05.2010 05:27

Rafał Dutkiewicz

Rafał Dutkiewicz

Foto: Fotorzepa, BS Bartek Sadowski

Z wnioskiem o uhonorowanie tragicznie zmarłych w katastrofie pod Smoleńskiem wystąpili radni PiS.

Zaproponowali, by prócz związanych z Wrocławiem posłów Aleksandry Natalli-Świat, Jerzego Szmajdzińskiego i szefa Kancelarii Prezydenta Władysława Stasiaka honorowe obywatelstwo miasta przyznać prezydentom Lechowi Kaczyńskiemu i Ryszardowi Kaczorowskiemu.

– To dwaj najwyżsi rangą urzędnicy, którzy zginęli podczas wykonywania jakże symbolicznych obowiązków dotyczących przywracania prawdy o Katyniu – uzasadniali radni PiS.

Tymczasem z własną listą honorowych obywateli – bez Kaczyńskiego i Kaczorowskiego – wystąpił prezydent miasta Rafał Dutkiewicz. – To nie jest negatywny wybór czy działanie przeciwko komukolwiek – podkreśla Marcin Garcarz, rzecznik Dutkiewicza. – Prezydent i przewodniczący rady zgłosili do nominacji osoby związane z Wrocławiem i na których wsparcie miasto mogło liczyć – tłumaczy. – Zawsze pojawiłoby się pytanie, dlaczego nie uhonorować innych zacnych ofiar katastrofy.

– Związki z Wrocławiem to chybiony argument, bo tytuł przyznawaliśmy Vaclavowi Hav-lowi, Lechowi Wałęsie czy Dalajlamie – zauważa Piotr Babiarz, szef radnych PiS.

Reklama
Reklama

Zaskoczenia posunięciem Dutkiewicza nie kryje też PO. – Złamano zasadę tradycyjnego w tej kwestii konsensusu – twierdzi Barbara Zdrojewska, szefowa radnych Platformy.

– Tym razem nie potrafili dogadać się sami koalicjanci (klub Dutkiewicza jest w koalicji z PiS – red.), a nas nikt nie poprosił o zdanie.

Czy PO wsparłaby kandydaturę Lecha Kaczyńskiego? Zdrojewska odpowiada, że nie chce gdybać. – Licytacja w tak delikatnej kwestii nie powinna mieć miejsca, zaproponowaliśmy więc, by się zastanowić, jak inaczej uhonorować tragicznie zmarłych – mówi. – Dlatego Platforma zgłosiła formalny wniosek, by w tym roku zrezygnować z przyznawania tytułów (radni corocznie w maju typują osoby do tytułu honorowego obywatela, które przyznają podczas święta Wrocławia w czerwcu – red). Ich znaczenie podkreśla to, że są przyznawane jednomyślnie, a nie większością głosów – zaznacza Zdrojewska.

Trzymając się tej zasady, PO nie wzięła udziału w głosowaniu komisji nominacyjnej nad wnioskami PiS i Dutkiewicza. To umożliwiło przeforsowanie propozycji prezydenta Wrocławia, który ma w komisji (i całej radzie) więcej przedstawicieli niż PiS. Decyzja o honorowych obywatelstwach ma zapaść na czwartkowej sesji rady, ale sprawa wydaje się przesądzona, bo PiS będzie głosował za wnioskiem Dutkiewicza.

– Nie zastosujemy obstrukcji, bo nie chcemy awantur nad trumnami – twierdzi Babiarz. – Ale niesmak pozostaje. Szkoda że radni PO i prezydenta Dutkiewicza nie byli w stanie wznieść się ponad podziały polityczne.

Z wnioskiem o uhonorowanie tragicznie zmarłych w katastrofie pod Smoleńskiem wystąpili radni PiS.

Zaproponowali, by prócz związanych z Wrocławiem posłów Aleksandry Natalli-Świat, Jerzego Szmajdzińskiego i szefa Kancelarii Prezydenta Władysława Stasiaka honorowe obywatelstwo miasta przyznać prezydentom Lechowi Kaczyńskiemu i Ryszardowi Kaczorowskiemu.

Pozostało jeszcze 88% artykułu
Reklama
Sądy i trybunały
Awantura w Trybunale Stanu. Jest śledztwo ws. naruszenia nietykalności cielesnej
Podatki
Darowizna od rodzica powinna iść na konto dziecka. Bo fiskus ją opodatkuje
Prawo drogowe
RPO chce ważnej zmiany dla kierowców przyłapanych przez fotoradar
Sądy i trybunały
Jest decyzja SN ws. sędziego Jakuba Iwańca
Materiał Promocyjny
Jak budować strategię cyberodporności
Nieruchomości
Koniec z anonimowym przeglądaniem ksiąg wieczystych. Rykoszetem dostaną notariusze
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama