Prace kilkunastu artystów różnych generacji reprezentują różne media: fotografię, malarstwo, rysunek, grafikę, mangę, rzeźbę, instalacje, wideo, ceramikę. W prologu znalazły się fotografie i obrazy nieżyjącego już Kojiego Enokury (1942-1995), który dla Europejczyka jest reprezentantem abstrakcji geometrycznej. A dla Japończyków przedstawicielem przełomowego w latach 60. i 70. ruchu Mono-Ha. Podejmował on różne artystyczne eksperymenty, oparte na łączeniu materiałów naturalnych z przetworzonymi przez człowieka i komponowaniu z nich uporządkowanych abstrakcyjnych kompozycji.
Kenijro Hosaka - japoński kurator pokazu w MOCAKu twierdzi, że Enokura stał się pionierem najważniejszego do dziś nurtu współczesnej sztuki japońskiej, który nazywa „logiczną emocją". Napięcie między tymi na pozór przeciwstawnymi pojęciami jego zdaniem najlepiej charakteryzuje istotę „japońskości" .
Pracą najbardziej obrazowo odzwierciedlającą tę tezę wydaje się ogromna przestrzenna instalacja Akihisy Hiraty, misternie skonstruowana z setek plastikowych czerwonych słomek do napojów. Artysta jest z wykształcenia architektem, więc widzi w swym dziele „model oddający potencjał architektury XXI wieku", mimo że jego konstrukcja nie jest użytkowa. Przypomina raczej organicznie rozrastającą się formę, działającą silnie na emocje widza poprzez swoją ekspansywność, a jednocześnie wzbudzającą podziw kunsztowną „logiczną" strukturą.
Tajiego Matsue interesuje z kolei eksperymentalna fotografia. Artysta robi zdjęcia z lotu ptaka różnych obszarów Japonii i wybranych miejsc na Ziemi. W efekcie to, co w krajobrazie naturalnymi, lub miejskim z bliska może wydawać się żywiołowe, z oddali ujawnia geometryczny ład . Matsue studiował przetwarzanie obrazów cyfrowych za pomocą programu satelitarnego na wydziale geografii Uniwersytetu Tokijskiego i ta naukowa wiedza najwyraźniej przydaje mu się także w artystycznej praktyce.