Reklama

Prawda Dobro Piękno. Z kolekcji Zachęty

Prace ponad 30 prac artystów z kolekcji sztuki współczesnej Zachęty można tym oglądać w Warszawie poza jej murami, w zrewitalizowanej kamienicy hrabiego Raczyńskiego przy placu Małachowskiego.

Publikacja: 19.04.2015 14:00

Stałą kolekcję Zachęty oglądamy rzadko, bo ta instytucja w swoich salach organizuje przede wszystkim wystawy czasowe. Tymczasem ma bardzo ciekawy zbiór sztuki XX i XXI wieku. Obecny pokaz jest wyborem dzieł zarówno klasyków współczesności, m.in. Henryka Stażewskiego, Aliny Szapocznikow, Zbigniewa Dłubaka, Marii Pinińskiej-Bereś, jak i działających dziś twórców różnych generacji od Zbigniewa Libery czy Katarzyny Kozyry do Julity Wójcik i Agnieszki Polskiej.

Kolekcja zawędrowała teraz do budynku niemal naprzeciw Zachęty. Wystawy w bezpośrednim sąsiedztwie galerii wpisują się w ideę rewitalizacji placu Małachowskiego i współpracy otaczających go instytucji, które chcą ożywić tę przestrzeń artystycznymi wydarzeniami.

Na początku XX wieku kamienica Raczyńskich była jedną z najbardziej ekskluzywnych budynków w stolicy. Zaprojektował ją Jan Heurich, członek Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych, autor m.in. warszawskiego Domu Pod Orłami. Obecnie po rewitalizacji (inwestycja Kulczyk Silverstein Properties i HOCHTIEF Development Poland) gmach połączył architekturę zabytkową z nowoczesną. Zyskał nowe skrzydło, gdzie mieszczą się nie tylko biura, ale i przestrzenie udostępniane dla sztuki współczesnej. Niedawno na pokazie „Coming Out" można tu było oglądać najlepsze prace dyplomowe absolwentów warszawskiej ASP.

Wystawa „Prawda Piękno Dobro. Z kolekcji Zachęty" ponownie zaprasza publiczność do wnętrza kamienicy Raczyńskich.

– Tytuł „Prawda Piękno Dobro" to znana z filozofii triada platońska najwyższych idei i wartości oraz cytat z jednego z prezentowanych na wystawie dzieł - fotografii Jadwigi Sawickiej, gdzie napis ten wydrapany został na plastikowej butelce. Brzmi nieco ironicznie, jeśli przypomnimy, że tymi pojęciami z upodobaniem posługują się konserwatywni krytycy, chłoszcząc sztukę współczesną za brak idei i zdradę ideałów – mówi Hanna Wróblewska, dyrektor Zachęty. I dodaje zaraz: – Ale czy słusznie? Może jednak artyści z konsekwencją i uporem wciąż pokazują nam niechcianą często stronę prawdy, choćby kwestionując dobro i piękno we współczesnej wersji pop.

Reklama
Reklama

Centralną część ekspozycji zajmuje wielkoekranowa wideoinstalacja „Święto wiosny" Katarzyny Kozyry, zainspirowana baletem Igora Strawińskiego z choreografięąWacława Niżyńskiego. W pracy Kozyry tańczą starzy ludzie, co skłania do refleksji nad przemijaniem. Dzięki temu projektowi artystka przestała być uważana wyłącznie za skandalistkę i zdobyła uznanie krytyków.

Wokół „Święta wiosny" znajdują się prace powstałe od lat 60. do dziś, reprezentujące różne nurty - od abstrakcji geometrycznej do tzw. sztuki krytycznej. Najbardziej gorąca część prezentacji łączy sztukę z polityką. Można w niej zobaczyć m.in. „Kolumnę Karola Marksa" – ironiczną rzeźbę Krzysztofa M. Bednarskiego, obraz Jerzego „Jurry" Zielińskiego,uważany za symbol aktu samospalenia Ryszarda Siwca, czy zapomniane obrazy Janusza Kaczmarskiego, ojca słynnego barda i poety.

Wystawa „Prawda Dobro Piękno. Z kolekcji Zachęty" czynna do 19 lipca. Jej kuratorką jest Hanna Wróblewska we współpracy z Julią Leopold i Robertem Rumasem. Wstęp wolny.

Rzeźba
Wybitny rzeźbiarz Mirosław Bałka o patriotyzmie: Nie jestem chłopcem, już mnie nie kusi
Rzeźba
Anatomia antyku na Zamku Królewskim z kolekcji Stanisława Augusta
Rzeźba
Rzeźby Abakanowicz wkroczyły na Wawel. Jej drapieżne ptaki nurkują wśród drzew
Rzeźba
Salvador Dalí : Rzeźby mistrza surrealizmu
Materiał Promocyjny
Startupy poszukiwane — dołącz do Platform startowych w Polsce Wschodniej i zyskaj nowe możliwości!
Rzeźba
Ai Weiwei w Parku Rzeźby na Bródnie
Materiał Promocyjny
Nowa era budownictwa: roboty w służbie ludzi i środowiska
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama