– W gronie aukcyjnych rarytasów znajdzie się „Rodzina muzyków" Meli Muter. Praca namalowana jest w zaskakująco dużym, jak na tę autorkę, formacie 154 na 117 cm. – mówi „Rzeczpospolitej" Iwona Buchner, szefowa Domu Aukcyjnego Polswissart.
„Rodzina muzyków" to przykład kompozycji figuralnych, charakterystycznych dla twórczości malarki po 1910 roku. W tej serii pojawiały się tematy związane z macierzyństwem oraz kompozycje wielopostaciowe przedstawiające najczęściej rodziny cygańskie. W większości tych opowieści, tak jak na prezentowanej pracy, główną postacią jest matka. Opowieść rozgrywa się w ciepłych barwach, co nadaje jej szczególny klimat. Polswissart pozyskał tę niezwykłą pracę od prywatnego kolekcjonera. Licytacja tego wyjątkowego dzieła rozpocznie się od 450 tysięcy złotych (estymacja od 600 do 800 tys. ).
Dzieci są częstym tematem. Zgeometryzowane formy postaci, przypominających wyciosane z drewna kukiełki, to częsty temat prac Tadeusza Makowskiego. Figurki Makowskiego zbudowane z kul, stożków, ostrosłupów i sześcioboków urzekają wdziękiem i poetyckim czarem, bo artysta umiał nasycić je ekspresją spojrzeń i gestów jak najbardziej ludzkich. I tak jest w „Dzieciach przy stole", oleju na desce z 1929 roku (cena wywoławcza 320 tys. zł) oraz „Dzieciach" z 1931 roku (60 tys. zł).
W ciepłej, wręcz gorącej kolorystyce utrzymane jest także pulsujące tęczowym blaskiem płótno Wojciecha Fangora. Ta praca jest z kolei formatowo mniejsza od innych dzieł artysty. Pochodzi z 1966 roku i wpisuje się w serię najmodniejszych i obecnie najcenniejszych obrazów artysty powstałych na przestrzeni lat 1958–1974. Charakteryzowały się brakiem jakiejkolwiek faktury na powierzchni obrazu, prostotą obłych, nieograniczonych konturem form (koło, elipsa, fala), wpisanych najczęściej w kwadratowe płótno. Ta wpisana jest w kwadrat o boku 57,5 cm. Licytacja rozpocznie się od 350 tys. zł.
Wśród aukcyjnych bestsellerów znalazły się też dwie prace Tadeusza Kantora „Peinture" z lat 1961 i 1962. Stanowią esencję kantorowej wizji informelu. Charakteryzował się on dążeniem do swobodnej ekspresji poprzez stosowanie barwnych plam, linii itp., nie poddanych żadnym rygorom kompozycyjnym, które mogłyby ograniczyć dramatyzm dzieła sztuki.