Jak Leon Tarasewicz wykopki szkicował

Po czwartkowym wernisażu wystawy młodzieńczych prac Leona Tarasewicza ekspozycję można oglądać do 23 listopada w Liceum Plastycznym w Supraślu. Artysta prezentuje około 30 prac, które sam wybrał.

Publikacja: 27.10.2017 01:07

Autoportret 1971

Foto: Dzięki uprzejmości Leona Tarasewicza

– Od pierwszego rysunku i pierwszego obrazu olejnego, które wtedy powstały - wyjaśnia. – Obraz olejny namalowałem w Kobyłce, kiedy po ukończeniu szkoły podstawowej byłem u siostry na wakacjach. To klasyka - na obrazie o formacie 30 na 40 centymetrów jest domek, drzewo, stóg siana – widać nieporadne posługiwanie się zieleniami, żółciami 14-letniego chłopaka, którym wówczas byłem. Pokazuję też moją pracę maturalną – martwą naturę z jabłkami i cytryną.

Jedne z pokazywanych szkiców zostały narysowane ołówkiem, inne - kredką. Niektóre na szarym papierze.

– Będzie też taki hit jak wykopki – śmieje się artysta. – Również portrety rodziców, znajomych. Różne prace z mojego ówczesnego szkicownika - z podróży – znad morza, Wilna, także Krakowa i Malborka. Będzie można zobaczyć wszystko, co młody człowiek robi w szkole – wyjaśnia Leon Tarasewicz dodając, że szczególnie dedykuje tę wystawę uczniom szkoły, do której przed laty uczęszczał.

Na stwierdzenie, że to ciekawostkowa prezentacja, artysta obrusza się:

– Może dla niektórych ciekawostkowa. Dla mnie to pokaz fundamentalnych rzeczy pokazujących, że albo się wie, albo nie wie o co w sztuce chodzi.

W niedawno opublikowanej na łamach „Plusa Minusa” rozmowie Leon Tarasewicz z dystansem wspominał swoje lata szkolne: „Byłem w antyplastycznym wówczas liceum plastycznym w Supraślu. Ważny był polski, matematyka, chemia, a na studia szły bez egzaminów osoby, które w ogóle nie malowały. Polonistka w maturalnej klasie krzyczała do mnie: „Słuchaj bałwanie, bo jak skończysz szkołę i będziesz robił dekoracje w sklepach mięsnych, to już nigdy nie usłyszysz mądrego słowa!”. Koniec cytatu. W dodatku zdolniejszych brano na  specjalizację pamiątkarstwa czyli struganie ptaszków w drewnie. A ja, jako ten mniej zdolny zostałem przydzielony do klasy tkactwa. Przez osiem lat nie wszedłem do budynku liceum, taką miałem w sobie blokadę”.

Ale czas tej blokady, szczęśliwie, minął. Czasy się zmieniły i szkoła także.

– Cieszymy się bardzo, że od kilku lat Leon Tarasewicz regularnie spotyka się z naszymi uczniami i stara się ich promować pokazując także w nieodległej Galerii Krynki – mówi Wojciech Sokólski, dyrektor Liceum Plastycznego w Supraślu.

23 listopada w liceum odbędzie się spotkanie z artystą.

Ekspozycję można oglądać w godzinach pracy szkoły czyli od poniedziałku do piątku od 8 do 16. Wystawa potrwa do 23 listopada.

Rzeźba
Rzeźby Abakanowicz wkroczyły na Wawel. Jej drapieżne ptaki nurkują wśród drzew
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Rzeźba
Salvador Dalí : Rzeźby mistrza surrealizmu
Rzeźba
Ai Weiwei w Parku Rzeźby na Bródnie
Rzeźba
Ponad dwadzieścia XVIII-wiecznych rzeźb. To wszystko do zobaczenia na Wawelu
Rzeźba
Lwowska rzeźba rokokowa: arcydzieła z muzeów Ukrainy na Wawelu