Stodoła pełna sztuki

W wiosce Mięćmierz nieopodal Kazimierza od lat działa Galeria Klimaty – ważne miejsce dla Dwóch Brzegów.

Aktualizacja: 29.07.2015 22:11 Publikacja: 29.07.2015 21:00

Sceneria jak z bajki – drewniane chałupy, płoty z popękanymi sztachetkami, wiatrak na wiślanej skarpie. Nie prowadzą do Mięćmierza główne szlaki turystyczne, choć przez cały rok zdarzeń artystycznych odbywa się tu wiele, tak jak i w Kazimierzu. Gdyby je podzielić przez liczbę mieszkańców, okazałoby się, że to krajowa czołówka.

Mięćmierz liczy 27 gospodarstw, z czego 17 jest w rękach przybyszy z miasta. Więcej nie będzie, wieś znajduje się pod ochroną konserwatorską. Pierwszą osobą, która pojawiła się z zewnątrz, była Małgorzata Szejnert. Od 40 lat związany z Mięćmierzem jest Bartek Pniewski, twórca Galerii Klimaty, absolwent ASP. Od dziesięciu lat mieszka tu na stałe. – Działalność galerii zainaugurowała wystawa Antka Zdebiaka, naszego przyjaciela z Mięćmierza – wspomina. – W dziesiątą rocznicę jego tragicznej śmierci w wypadku postanowiliśmy uczcić jego pamięć.

Obrazy na płocie

Z Mięćmierzem byli związani wybitni nieżyjący już malarze – Jacek Sempoliński i Tomasz Tatarczyk. I tu nieraz ich prace były prezentowane premierowo. – Bywało zaskakująco, gdy Tomek po raz pierwszy tu zaprezentował kolorowy obraz – prawdziwie zieloną łąkę – pamięta Bartek Pniewski. – Dziś to miejsce nabrało esencji dzięki nim. A wśród mieszkańców i sympatyków są przedstawiciele różnych zawodów, także koledzy artyści stanowiący kadrę narodową naszej kultury. Działamy przez cały sezon. Bywają spontaniczne zdarzenia i w zimie, wystarczy zdzwonić się na koncert. Cieszymy się, że i miejscowi sąsiedzi biorą udział w tych imprezach.

Centralnym miejscem jest stodoła. W niej, jak i na pobliskim płocie, wieszane są wystawy. W stodole mieści się 40–50 osób, na koncertach bywa ich znacznie więcej. Występował Grzegorz Turnau, Janusz Olejniczak, Staszek Soyka, w zeszłym roku zagrała Budka Suflera w czasie swojej pożegnalnej trasy koncertowej. Wystawiają tu prace wybitni artyści malarze i graficy. Pokazywane są filmy.

– Zdarzały się fantastyczne koncerty – wspomina Bartek Pniewski. – Janusz Olejniczak początkowo obiecał 45-minutowy występ, a grał trzy godziny! Nie mógł się oderwać od fortepianu. Chopin na bardzo dobrym instrumencie, wiejska strzecha i piejące koguty – czy może być lepszy entourage dla muzyki Chopina?

Jak co roku, bardzo obfity jest program Galerii Klimaty w czasie festiwalu Dwa Brzegi. W niedzielę, 2 sierpnia, rozpocznie go wernisaż wystawy Tomasza Sikory (także mięćmierzanina) „Za deszczem, śniegiem i mgłą" pokazujący zdjęcia tamtejszej przyrody. Zaraz potem pieśni obrzędowe z różnych stron zaśpiewa żeński zespół Laboratorium Pieśni z Gdańska. A Marta Sokół pokaże 12 aniołów, piękne przestrzenne kolaże z odzyskanych bezużytecznych materiałów. Dzień zakończy wernisaż fotografii Jarosława Kłosa „Źrenica w M". Wernisaż uświetni koncert piosenki francuskiej i niemieckiej w wykonaniu Ewy Kabsy.

W kolejnych dniach będzie można zobaczyć niemal nieznany w Polsce długometrażowy film zrealizowany przez Vaclava Havla i według jego scenariusza opowiadający jego historię. Projekcji będzie towarzyszyło spotkanie z o. Tomaszem Dostatnim, dominikaninem, który spędził pięć lat w Pradze w czasie politycznego przełomu. On też będzie uczestnikiem debaty na temat swojej książki „Duchowe wędrowanie", ?czyli o duchowości w naszym codziennym życiu.

Pianino dziadka

Gospodarza Galerii Klimaty cieszy szczególnie spotkanie, które odbędzie się tam z Elwirą Fibiger, autorką książki „Dusza zaklęta w fortepianie", córką ostatniego właściciela fabryki fortepianów w Kaliszu.

– Wychowywałem się w Kaliszu, a mój pradziadek był prawą ręką pradziadka Elwiry, jakbyśmy dzisiaj powiedzieli, był szefem produkcji – wspomina Bartek Pniewski. – Przez wiele pokoleń nasze rodziny się przyjaźniły. Na portalu Allegro znalazłem zrujnowane pianino marki Arnold Fibiger z XIX wieku, którego długo szukałem.

Chciałem mieć pewność, że mój pradziadek osobiście „wygłaskiwał" go przed oddaniem klientowi. Ogromnym wysiłkiem instrument został przywrócony do dawnej świetności przez Pawła Piotrowskiego z Puław. Teraz jest u mnie, można na nim grać. Pięknie brzmi.

Końcowym wydarzeniem festiwalu w Galerii Klimaty będzie wernisaż prac Ewy Trafnej, wystawa zatytułowana „Byłam cząstką miasta..." to artystyczna impresja na temat upadku miast przemysłowych (Detroit, Düsseldorf, Łódź).

9. festiwal Dwa Brzegi

Tegoroczna edycja odbędzie się między 1 a 9 sierpnia. – Po raz kolejny udało się zorganizować wydarzenie o ogromnym rozmachu – mówi Grażyna Torbicka, dyrektor artystyczna festiwalu. – Zbudowaliśmy w Kazimierzu dwa kina, a na Małym Rynku co wieczór będą projekcje pod gołym niebem. O tej samej porze na Dużym Rynku można posłuchać koncertów – od zjawiskowej wokalistki Marty Topferovej z Czech po Warszawskie Combo Taneczne. W programie mamy zaś filmy, które zdobyły Złotą Palmę w Cannes („Dheepan"), Złotego Niedźwiedzia w Berlinie („Taxi"), Złotego Lwa w Wenecji („Gołąb przysiadł na gałęzi i rozmyśla o istnieniu"). Będą retrospektywy Jerzego Skolimowskiego, Margarethe von Trotta i Adama Woronowicza. A wszystko, co odbywa się jeszcze w Janowcu, Mięćmierzu, jest podkreśleniem odmiennego stylu festiwalu.

Sceneria jak z bajki – drewniane chałupy, płoty z popękanymi sztachetkami, wiatrak na wiślanej skarpie. Nie prowadzą do Mięćmierza główne szlaki turystyczne, choć przez cały rok zdarzeń artystycznych odbywa się tu wiele, tak jak i w Kazimierzu. Gdyby je podzielić przez liczbę mieszkańców, okazałoby się, że to krajowa czołówka.

Mięćmierz liczy 27 gospodarstw, z czego 17 jest w rękach przybyszy z miasta. Więcej nie będzie, wieś znajduje się pod ochroną konserwatorską. Pierwszą osobą, która pojawiła się z zewnątrz, była Małgorzata Szejnert. Od 40 lat związany z Mięćmierzem jest Bartek Pniewski, twórca Galerii Klimaty, absolwent ASP. Od dziesięciu lat mieszka tu na stałe. – Działalność galerii zainaugurowała wystawa Antka Zdebiaka, naszego przyjaciela z Mięćmierza – wspomina. – W dziesiątą rocznicę jego tragicznej śmierci w wypadku postanowiliśmy uczcić jego pamięć.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Rzeźba
Rzeźby Abakanowicz wkroczyły na Wawel. Jej drapieżne ptaki nurkują wśród drzew
Materiał Promocyjny
Mieszkania na wynajem. Inwestowanie w nieruchomości dla wytrawnych
Rzeźba
Salvador Dalí : Rzeźby mistrza surrealizmu
Rzeźba
Ai Weiwei w Parku Rzeźby na Bródnie
Rzeźba
Ponad dwadzieścia XVIII-wiecznych rzeźb. To wszystko do zobaczenia na Wawelu
Rzeźba
Lwowska rzeźba rokokowa: arcydzieła z muzeów Ukrainy na Wawelu
Sztuka
Omenaa Mensah i polskie artystki tworzą nowy rozdział Biennale na Malcie