Już za 19 zł miesięcznie przez rok
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Aktualizacja: 20.01.2017 10:45 Publikacja: 19.01.2017 23:01
12 zdjęć
ZobaczJacek Sempoliński z rodzicami, 1942
Foto: materiały prasowe
Największa – „A me stesso” odbyła się w 2002 roku w Zachęcie i była uhonorowaniem twórcy z okazji 75-lecia jego urodzin. Stanowiła nie tyle sumę jego dokonań, co pokazywała prace z kilku ostatnich lat – nieoczekiwanie odbiegających od dotychczasowych.
Na krakowską wystawę składa się ponad 100 obrazów olejnych i kilkanaście rysunków z lat 1958–2011- ze zbiorów Muzeum Narodowego w Krakowie oraz jednej prywatnej kolekcji. To także kolejna w Muzeum Manggha – po prezentacjach Andrzeja Wróblewskiego, Andrzeja Wajdy i Grupy WPROST – próba przedstawienia fenomenów sztuki polskiej XX wieku.
Zapytana o koncepcję ekspozycji Anna Król, autorka jej scenariusza i aranżacji, wyjaśnia: – Ta wystawa jest rodzajem instalacji wykonanej z prac Jacka Sempolińskiego. Wchodzimy w przestrzeń między jego obrazy z różnych lat – począwszy od najwcześniejszych – jesteśmy fizycznie w środku jego twórczości.
Nie ma podziału na tematy. Jego tworzenie było totalne, nie da się go prosto uporządkować według motywów, chociaż punktem wyjścia do malowania było zakorzenienie w przedmiocie, otoczeniu – co widać i po wielokrotnie powracających tytułach obrazów - Czaszka, Ukrzyżowanie, Krajobraz. Natomiast malarska interpretacja wykraczała bardzo daleko - to wielka totalna twórczość. Jacek Sempoliński był wielką indywidualnością – jednym z najważniejszych polskich artystów XX wieku. Gdyby żył, w marcu skończyłby 90 lat.
Spuściznę Sempolińskiego stanowi ponad 800 obrazów olejnych i kilka tysięcy rysunków.
– Fascynująca jest bezkompromisowość tego twórcy – nie tylko malowanie, ale nawet dziurawienie płócien – mówi Anna Król. – Nieskończona liczba rysunków, kresek powtarzanych, przywoływanych – porusza do głębi. Bo to nie jest twórczość modna, galeryjna, na sprzedaż.
Jego tworzenie wpisuje się też w jakimś stopniu w myślenie i estetykę Dalekiego Wschodu, zwłaszcza, gdy patrzeć na uproszczone scenograficzne obrazy z ostatniego etapu twórczości sprowadzające się do znaku, punktu.
Jacek Sempoliński, malarz, rysownik i eseista, a także wykładowca w warszawskiej ASP od 1956 roku, przyciągał studentów nie tylko swoją twórczością (uczestnik Ogólnopolskiej Wystawy Młodej Plastyki w Arsenale w 1955 roku, laureat Nagrody im. Jana Cybisa - 1977), ale i – osobowością. Bogactwem i różnorodnością zainteresowań tego artysty, można obdzielić wielu humanistów - takie wnioski płyną także z wypisów z dzienników „A me stesso” obejmujących lata 1999-2008 i opatrzonych podtytułem „Drogi i rozstaje twórczości”.
– To poruszający dziennik, szalenie intymny i ważny, bo mówiący o wątpliwościach, problemach - zarówno człowieka jak i artysty. Wprowadza nas w niełatwy, ale bardzo interesujący świat tworzenia – dzieli się Anna Król refleksjami z lektury.
Wystawa „Jacek Sempoliński. Obrazy patrzące” potrwa do 21 marca.
Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Nowa wystawa na Zamku Królewskim w Warszawie prezentuje ponad 130 dzieł, głównie antycznych rzeźb, odwołując się...
Wystawa rzeźb Magdaleny Abakanowicz w Ogrodach Królewskich na Wawelu pozwala spojrzeć na twórczość artystki z no...
Immersyjną wystawę „Dalí Cybernetics” w Warszawie, inspirowaną malarstwem artysty, obejrzało już ponad 35 tysię...
Prace tego artysty dysydenta zna cały świat. Jedną ?z nich Ai Weiwei przygotował dla Parku Rzeźby na Bródnie – p...
Na Wawelu można podziwiać ponad dwadzieścia XVIII-wiecznych rzeźb Johanna Georga Pinsla z muzeów we Lwowie i w S...
Wspiera edukację, lokalne społeczności oraz pracowników w ich trudnych życiowych momentach. Od 35 lat duński holding VKR – właściciel marek VELUX oraz spółek siostrzanych konsekwentnie pokazuje, że kapitał społeczny jest tak samo ważny jak kapitał finansowy.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas