Ewa Szadkowska: Tusk zląkł się Ziobry

Politycy poprzedniej ekipy rządzącej byli mistrzami populizmu penalnego. Nie ma sensu stawać z nimi w szranki, bo trudno będzie wygrać.

Publikacja: 14.08.2024 04:37

Donald Tusk

Donald Tusk

Foto: PAP/Paweł Supernak

Ile można stracić? – pytał Kuba Goldberg Bieńka Rappaporta na wieść, że jest świetny interes do zrobienia. Odnoszę wrażenie, że premier Donald Tusk dobrze zapamiętał ten dialog z legendarnego szmoncesu Konrada Toma i zawsze zadaje to samo pytanie, gdy przychodzą do niego ministrowie, prosząc o zielone światło dla poszczególnych projektów ustaw. Nawet tych najpotrzebniejszych, zawierających rozwiązania, o które dobijają się eksperci.

Dajmy na to taka nowelizacja przepisów o tzw. konfiskacie pojazdów. Apelują o nią karniści, konstytucjonaliści, a nawet sami sędziowie, którzy w korytarzowych rozmowach przyznają, że obowiązujące od marca tego roku regulacje dotyczące pijanych kierowców wymagają pilnych zmian. Bo są wewnętrznie niespójne, naruszają ustawę zasadniczą, odbierają sądom luz decyzyjny, a sztywno określona granica upojenia alkoholowego jest oderwana od realnego zagrożenia, jakie spowodował dany kierowca w konkretnym przypadku.

PRO.RP.PL tylko za 39 zł!

Przygotuj się na najważniejsze zmiany prawne w 2025 r.
Wszystko o składce zdrowotnej, wprowadzeniu kasowego PIT i procedury SME. Raporty biznesowe, analizy ekonomiczne, webinary oraz użyteczne kalendarium.
Rzecz o prawie
Łukasz Guza: Deregulacja na akord
Rzecz o prawie
Szymon Cydzik: Adwokat z zarzutami za ujawnienie danych w materiale dowodowym
Rzecz o prawie
Joanna Parafianowicz: Nie tylko klient odczuwa emocje
Rzecz o prawie
Mikołaj Małecki: Połowa prawników nie zakłada togi
Materiał Promocyjny
Firmy, które zmieniły polską branżę budowlaną. 35 lat VELUX Polska
Rzecz o prawie
Jarosław Gwizdak: Ani słowa o roślinach doniczkowych!