Anna Nowacka-Isaksson: Skandal z kokainą w Riksdagu

Jest coś tragikomicznego w przyłapywaniu na gorącym uczynku hipokrytów.

Publikacja: 31.01.2024 02:00

Anna Nowacka-Isaksson: Skandal z kokainą w Riksdagu

Foto: Adobe Stock

Pozostałości kokainy w toaletach sztokholmskiego parlamentu odkryła dziennikarka popołudniówki „Aftonbladet”, gdy wybrała się do parlamentu, by przeprowadzić wywiad z wszystkimi ugrupowaniami Riksdagu na temat polityki narkotykowej. Dziennikarka odwiedziła toalety parlamentarnych kancelarii partii (oprócz Umiarkowanej Partii Koalicyjnej, gdzie musiała się zadowolić wstępem do WC kwatery głównej ugrupowania), w których filmowała komórką i pobrała próbki specjalnymi serwetkami do wykrywania pozostałości kokainy z umywalek, a także innych sanitarnych powierzchni.

Pozostało 91% artykułu

Treść dostępna jest dla naszych prenumeratorów!

Kontynuuj czytanie tego artykułu w ramach e-prenumeraty Rzeczpospolitej. Korzystaj z nieograniczonego dostępu i czytaj swoje ulubione treści w serwisie rp.pl i e-wydaniu.

Rzecz o prawie
Michał Zacharski: Solidna ochrona ofiar gwałtu. Ale nie za cenę niesłusznych skazań
Rzecz o prawie
Ewa Szadkowska: Króliczek zwany deregulacją
Rzecz o prawie
Marek Domagalski: Uchwała SN może złagodzić frankowe spory
Rzecz o prawie
Mikołaj Małecki: Andrzej Duda też chciał złagodzić prawo aborcyjne
Rzecz o prawie
Paweł Krekora: Czy na ustawę frankową rzeczywiście jest za późno?