PiS, SLD i internauci: rząd chce inwigilować dzieci

Mimo protestów opozycji, posłowie zachowali w ustawie o Systemie Informacji Oświatowej zapisy dotyczące gromadzenia danych "wrażliwych" o uczniach

Publikacja: 15.04.2011 14:42

PiS, SLD i internauci: rząd chce inwigilować dzieci

Foto: Fotorzepa, Jak Jakub Ostałowski

Istnieje wielkie niebezpieczeństwo wykorzystania ich do celów niepokrywających się, a nawet sprzecznych z tą polityką, którą chce realizować państwo - mówił dziś poseł SLD Artur Ostrowski?

Każdy człowiek kochający wolność, na pytanie czy władzy publicznej wolno tworzyć system, w którym gromadzi się dane wrażliwe, musi odpowiedzieć negatywnie - powiedział poseł PiS Kazimierz Michał Ujazdowski?

W Internecie również zawrzało. Blogerka J.a - kobieta w Salonie24 napisała:?

Nie oszukujmy się, że te dane mają ułatwić funkcjonowanie szkoły, bo szkoła sobie nie radzi (...) Mając na uwadze to, że niemowlę będzie wyposażone w dowód osobisty i dodając zbieranie danych wrażliwych z chwilą przekroczenia progu... szkoły, a nie przypadkiem już przedszkola? Rysuje się nieciekawa prespektywa dotycząca podmiotowości człowieka.?

Jest to jeden z łagodniejszych głosów. Internauci piszą o orwellowskim Big Brotherze, "permanentnej inwigilacji" oraz o tym, gdzie władza chce nam włożyć mikrofon.?

My też zastanawiamy się, czego jeszcze rząd o nas nie wie, a co chciałby wiedzieć. Pomyśleliśmy przez chwilę, że niedługo PO powoła Ministerstwo Prawdy, ale chyba tym samym popełnilismy myślozbrodnię...

Publicystyka
Frekwencyjna ściema. Młotkowanie niegłosujących ma charakter klasistowski
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Mieszkanie Nawrockiego, czyli zemsta sztabowców
Publicystyka
Marius Dragomir: Wszyscy wrogowie Viktora Orbána
Publicystyka
Kazimierz Groblewski: Sztaby wyborcze przed dylematem, czy już spuszczać bomby na rywali
Publicystyka
Jędrzej Bielecki: Karol Nawrocki w Białym Domu. Niedźwiedzia przysługa Donalda Trumpa
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku