Reklama
Rozwiń

Tonący Andrzej Celiński zdjęcia z Wałęsą się chwyta

Co zrobić, gdy wyborcze spoty telewizyjne i wielkoformatowe billboardy są zakazane? Nie ma problemu, politycy znajdą i na to sposób

Publikacja: 02.06.2011 20:26

Tonący Andrzej Celiński zdjęcia z Wałęsą się chwyta

Foto: W Sieci Opinii


Prezydent Komorowski jeszcze nie zadecydował, kiedy wyborcy pójdą do urn, a już były polityk SLD i SdPl - Andrzej Celiński rozpoczął wyścig o mandat senatora. Jako „supertajną broń” wyborczą wybrał zdjęcie z Lechem Wałęsą, które w 1989 roku było dla wielu polityków przepustką do parlamentu.



Do tamtej kampanii nawiązuje Andrzej Celiński, umieszczając na swoich billboardach  archiwalne zdjęcie z Lechem Wałęsą. Całości dopełnia logo "Solidarności" i napis "Głosuj na Andrzeja Celińskiego, kandydata do Senatu" sygnowany imieniem i nazwiskiem legendy związku. Celiński rozpoczynając kampanię jeszcze przed ogłoszeniem daty wyborów omija także zapisy nowego kodeksu wyborczego, który zakazuje reklamy na wielkoformatowych billboardach.


Jak widać, „każdy orze, jak może”. Grzegorz Napieralski w swojej kampanii zamierza kopiować Aleksandra Kwaśniewskiego, a teraz Celiński „wspina” się do Senatu po plecach Wałęsa. Przypomniało nam się, że nawet prezydencki minister Tomasz Nałęcz próbował kampanijnego fotomontażu z Barackiem Obamą. Z mizernym efektem. Jesteśmy ciekawi, co na kampanię Celińskiego powie Lech Wałęsa.

Prezydent Komorowski jeszcze nie zadecydował, kiedy wyborcy pójdą do urn, a już były polityk SLD i SdPl - Andrzej Celiński rozpoczął wyścig o mandat senatora. Jako „supertajną broń” wyborczą wybrał zdjęcie z Lechem Wałęsą, które w 1989 roku było dla wielu polityków przepustką do parlamentu.

Do tamtej kampanii nawiązuje Andrzej Celiński, umieszczając na swoich billboardach  archiwalne zdjęcie z Lechem Wałęsą. Całości dopełnia logo "Solidarności" i napis "Głosuj na Andrzeja Celińskiego, kandydata do Senatu" sygnowany imieniem i nazwiskiem legendy związku. Celiński rozpoczynając kampanię jeszcze przed ogłoszeniem daty wyborów omija także zapisy nowego kodeksu wyborczego, który zakazuje reklamy na wielkoformatowych billboardach.

Publicystyka
Dariusz Lasocki: 10 powodów, dla których wstyd mi za te wybory
Publicystyka
Marek Kutarba: Czy polskimi śmigłowcami AH-64E będzie miał kto latać?
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Rząd Tuska prosi się o polityczny Ku Klux Klan i samozwańcze rasistowskie ZOMO
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Nastroje po wyborach, czyli samospełniająca się przepowiednia
Publicystyka
Marek Migalski: Jak prezydent niszczy państwo – cudy nad urną i rosyjskie boty