Poseł PiS Arkadiusz Mularczyk oświadczył wcześniej:
Widzimy bardzo wiele zagrożeń dla działalności partii politycznych poprzez niemożność prowadzenia kampanii wyborczej polegającej na zakazie informowania obywateli poprzez billboardy czy reklamy telewizyjne i radiowe.
Pełnomocnik PiS - europoseł Janusz Wojciechowski powiedział:
Na sześć miesięcy przed wyborami wszystkie reguły muszą być jasne dla wszystkich uczestników procesu wyborczego. Tymczasem najdalej na trzy tygodnie przed zarządzeniem wyborów ani wyborcy, ani partie polityczne nie znają odpowiedzi na zasadnicze pytania, np.: czy wybory do Senatu będą jednomandatowe, czy będzie można głosować przez pełnomocników, czy będzie możliwość głosowania korespondencyjnego, czy będzie można używać billboardów.
Prezes Trybunału Konstytucyjnego Andrzej Rzepliński w dzisiejszym orzeczeniu stwierdził, że dwudniowe wybory i zakaz płatnych billboardów są niezgodne z konstytucją. Natomiast za zgodne z konstytucją uznane zostało głosowanie przez pełnomocnika i głosowanie korespondencyjne. Jednomandatowe okręgi wyborcze w wyborach do senatu również nie naruszają konstytucji.