Reklama

Paweł Deresz o prezentacji raportu Millera: To będzie wielki cyrk i teatr

Rzecznik rządu Paweł Graś poinformował, że rodziny ofiar katastrofy w Smoleńsku będą mogły zadawać pytania członkom komisji Millera. Bliscy są jednak podzieleni

Publikacja: 28.07.2011 15:01

Paweł Deresz o prezentacji raportu Millera: To będzie wielki cyrk i teatr

Foto: W Sieci Opinii

Członkom rodzin zostanie też udostępnione osobne pomieszczenie w Kancelarii Premiera, gdzie będą mogli wysłuchać prezentacji raportu Millera.

Dziś rano, o 8:45, otrzymałem zaproszenie na odczytanie raportu - mówi Paweł Deresz. - Nic mi nie wiadomo o żadnym osobnym pomieszczeniu. W drugiej części było natomiast napisane, że rodziny będą mogły zadawać pytania członkom komisji, ale dziś mam tylko jedno pytanie: dlaczego tak późno. To będzie wielki cyrk, teatr, a ja chcę to obejrzeć w domu, w spokoju, nie w świetle reflektorów. Zresztą, ja się po tym raporcie nie za wiele spodziewam. Ja już wszystko wiem: pierwszą przyczyną tej katastrofy była wojna polsko-polska, drugą - bałagan po stronie polskiej i rosyjskiej, a trzecią typowo polskie podejście „a nuż się uda”.

Nie tylko Paweł Deresz nie wybiera się na prezentację raportu. Jacek Świat także nie jest tym zainteresowany.

To zaproszenie przyszło za późno. Nie wszyscy mieszkają w Warszawie, dla mnie to jest wyprawa.

Beata Gosiewska zaproszenie odebrała w środę o godz. 16.

Reklama
Reklama

Tak, przyszło mailem. Nie wiem, jak zawiadomili rodziny, które nie korzystają z drogi elektronicznej. Moim zdaniem to zaproszenie jest po to, żeby pokazać, że nas zaprosili, a myśmy nie przyszli. Ale staramy się nie dać obrazić. 

Pytana o to, kto jeszcze będzie obecny na konferencji, wspomniała Małgorzatę Wassermann oraz Ewę Kochanowską i dodała, że pojawią się także ci...

...wszyscy, którzy mogą przewrócić swoje życie do góry nogami.

Wyraziła również obawę, że „nie będzie warunków do merytorycznej dyskusji”.

Ciekawe, czy spotkanie rodzin smoleńskich z członkami komisji, skończy się tak samo, jak to z premierem, gdy część obecnych z oburzeniem opuszczała kancelarię. 

 

Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Dotacje z KPO, czyli kot z wykręconym ogonem
Publicystyka
Marek Migalski: Andrzeja Dudy życie po życiu
Publicystyka
Jędrzej Bielecki: Porażka Donalda Trumpa. Chiny pozostają przy Rosji
Publicystyka
Wojciech Warski: Prezydent po exposé, przed zagraniczną podróżą
Publicystyka
Marek A. Cichocki: Jak Polska w polityce międzynarodowej stała się statystą
Reklama
Reklama