Spór związany jest z prawami do tytułu. Przypomnijmy, że wydawcą "Wprost Przeciwnie" ma być spółka 3S Media, której współwłaścicielem jest Tomasz Sommer, redaktor naczelny tygodnika "Najwyższy Czas". Projektem ma kierować Jan Piński, były pracownik "Wprost" i były szef "Wiadomości".
Jak ustaliła „Rz” zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa wpłynęło do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Mokotów 3 sierpnia. Wydawcy nowego tygodnika, spółki: Sentret i 3S Media, zarzucają Michałowi Lisieckiemu i Tomaszowi Sadowskiemu, reprezentującym Agencję Wydawniczo-Reklamową Wprost (wydawcę tygodnika "Wprost", którego właścicielem jest Platforma Mediowa Point Group), że grozili im wszczęciem postępowania karnego, by przejąć prawa do tytułu "Wprost Przeciwnie". W ocenie twórców nowego tygodnika Lisiecki i Sadowski chcieli ich przestraszyć, by "porzucili pomysł jego wydawania".
Point Group dąży do wstrzymania prac nad nowym tygodnikiem. Wiedząc, że 20 lipca mijał rok od zarejestrowania tytułu "Wprost Przeciwnie", zaczął nam grozić procesem karnym (gdyby do tego czasu się nie ukazał, wydawca straciłby prawo do tytułu), a jednocześnie podjął kroki, by ten tytuł przejąć –
tłumaczy Jan Piński, redaktor naczelny "Wprost Przeciwnie" i członek zarządu spółki Sentret.