Reklama

Koniec podatku liniowego - przecieki z programu PO

Do publikacji programu PO pozostało jeszcze kilka dni. Pojawiły się jednak pierwsze przecieki...

Publikacja: 07.09.2011 09:59

Koniec podatku liniowego - przecieki z programu PO

Foto: W Sieci Opinii

Prace nad programem koordynowali Rafał Grupiński i Radosław Sikorski, a wśród twórców byli m.in. Michał Boni, Jacek Rostowski, Jan Krzysztof Bielecki i Jarosław Makowski.

Na stronach „GW” możemy przeczytać:

Według "Gazety" program PO jest bardziej lewicowy niż ten z 2007 roku: Platforma stawia w nim zarówno na utrzymanie rozwoju gospodarczego, jak i na sprawy społeczne, np. emerytury.

Ważną zmiana jest odejście od podatku liniowego, którego wprowadzenie było czołowym postulatem PO w kampanii 2007 roku.

W nowym programie Platforma stawia przede wszystkim na innowacyjność, która ma zapewnić trwały wzrost gospodarczy. Konkrety? Stypendia dla studentów fundowane przez resort nauki już od pierwszego roku - zależne od wyników maturalnych. Otrzyma je ok. 10 proc. najlepszych studentów.

Reklama
Reklama

Podczas dyskusji nad programem minister Boni obstawał przy dokończeniu reformy emerytalnej (reforma emerytur mundurowych i górniczych) i reformie systemu pomocy społecznej tak, by pomoc od państwa dostawali najubożsi.

Boni i część parlamentarzystów PO chcą wprowadzenia reform jak najszybciej po wyborach, najlepiej w pierwszym roku rządzenia. Popiera ich prezydent, który - jeśli PO wygra wybory - zamierza zaraz po nich naciskać na wprowadzenie reform.

Reformy, reformy – skąd my to znamy? Ach, tak – z zapowiedzi PO sprzed czterech lat. Jak będzie tym razem?

Publicystyka
Estera Flieger: Co jeśli absolutyzujemy polaryzację?
Publicystyka
Rusłan Szoszyn: Władimir Putin przeprasza króla Kaukazu
Publicystyka
Estera Flieger: Nie straszmy wojną, ale też nie lekceważmy sytuacji
Publicystyka
Marek Kozubal: Sabotaże i ataki. Skąd to wzmożenie działań rosyjskich służb i co planuje Putin?
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Dlaczego Donald Trump chce, by armia USA podjęła walkę z woke na ulicach miast?
Reklama
Reklama