Sojusz chce sprawdzić przepisy, które pozwalają samorządom pobierać dodatkowe opłaty za przedszkola publiczne.
Grzegorz Napieralski mówił na konferencji:
Zaskarżyliśmy ustawę dotyczącą zachowań dla nas nie do przyjęcia. Nie może być tak, że dzisiaj rodzic - za to, że dziecko jest w przedszkolu dłużej niż do godziny 13, nagle płaci pieniądze. To już jest skandal. Po to jest państwowe przedszkole, po to płacimy podatki, aby rodzice na pewnym etapie mogli dziecko tam oddać. Stąd jest nasz protest i wskazanie na niezgodność z konstytucją opłaty za przedszkole publiczne.
Bożena Kotkowska z SLD dodała:
Jeśli by się okazało, że Trybunał potwierdzi nasze wątpliwości, mam nadzieję, że zmusimy rząd Donalda Tuska, aby subwencjonował przedszkola co najmniej w 80 procentach, jak to jest w szkole.