Depesza dotycząca Polski i zatytułowana „Afera hazardowa pokazuje ograniczenia polityki antykorupcyjnej rządu” nadana była po wybuchu skandalu jesienią 2009 roku. Jej autorem był doradca ds. politycznych w ambasadzie USA w Polsce.

W cytowanej przez TVN24 depeszy czytamy:

Zdając sobie sprawę z braku zaufania Polaków do klasy politycznej Tusk szybko rozpoczął przywracanie zaufania do swojego rządu. Oprócz zwolnień zaproponował ograniczenia w branży hazardowej, w tym zakaz hazardu internetowego, wideoloterii i automatów. Afera hazardowa przypomniała Polakom, że rządowi Tuska nie udało się stworzyć antykorupcyjnych barier, w tym zbudowania „tarczy” chroniącej przed nadużyciami podczas prywatyzacji i przetargów publicznych. Generalny strach przed korupcyjnymi oskarżeniami blokuje skuteczne prowadzenie ekonomii poprzez opóźnianie decyzji ws. zamówień publicznych i inwestycji.

To jednak afera hazardowa była? Coś przegapiliśmy, panowie z PO? I co na to Zbychu z Mirem?