Gut-Mostowy promuje siebie sprawozdaniami wyborczymi na plakatach, a także wysyłając do mieszkańców książeczki ze swoimi osiągnięciami. Profesor Stanisław Hodorowicz jest na plakatach reklamujących Podhalańską Państwową Szkołę Zawodową.
Lider PiS w okręgu nowosądecko-podhalańskim, poseł Arkadiusz Mularczyk uważa:
W mojej ocenie to, co robi poseł Andrzej Gut-Mostowy, to obejście prawa. Przecież on pod pretekstem sprawozdania wyborczego zorganizował sobie gigantyczną promocję własnego wizerunku w gazetach i billboardach. Co więcej, wysłał do kilkuset tysięcy domów w okręgu książeczki ze swoim sprawozdaniem. To wszystko musiało kosztować niewyobrażalne dla zwykłych ludzi kwoty.
Poseł PiS dodaje:
Ja nie odmawiam prawa żadnemu parlamentarzyście do składania przed mieszkańcami sprawozdania wyborczego. Ale skala i ilość środków, jakie wydał na te działania poseł Mostowy, mogą świadczyć o tym, że to już nie jest zwykła informacja, tylko promocja własnego wizerunku w kampanii wyborczej, z pominięciem zasad finansowania zawartych w kodeksie wyborczym. Mularczyk krytykuje także prof. Stanisława Hodorowicza: To, co robi pan rektor, jest nieetyczne. Na Podhalu jest wiele plakatów, na których to właśnie jego twarz reklamuje Podhalańską Państwową Szkołę Zawodową. Rozumiem, że jest jej rektorem, ale publikacja takich afiszy w czasie kampanii wyborczej, w której bierze udział, jest nadużyciem, polegającym na promocji własnej osoby za środki uczelni.