Janusz Korwin-Mikke: W RFN może powstać czwarta rzesza

Czy można się było spodziewać czegoś innego? Jak zawsze kontrowersyjny, jak zawsze ostry – Janusz Korwin-Mikke. Tym razem o agenturze Kaczyńskiego, rządach bandytów i niebezpieczeństwie czwartej rzeszy

Publikacja: 15.09.2011 10:23

Janusz Korwin-Mikke: W RFN może powstać czwarta rzesza

Foto: W Sieci Opinii

Będziemy się dalej odwoływać do sądu, a jeżeli nie to możemy próbować unieważnić wybory. Ja wierzę w sędziów. Pierwszy raz widziałem coś takiego, że Sąd Najwyższy oświadczył, że komisja wyborcza przyjęła sposób weryfikacji głosów odwrotny do tego, który powinna.

Mówił też o tym, ile procent poparcia deklarowali wyborcy w jednym z sondażu:

Myśmy mieli osiem procent. – A w wyborach... - Będziemy mieli znacznie więcej niż osiem procent.

Jacy są Polscy wyborcy?

Większość ludzi nie jest nawet na poziomie, żeby zrozumieć, jak działa system podatkowy. Większość przedsiębiorców nie wie, jak działa, ale jak go omijać.

Korwin-Mikke dołączył się też do komentarzy w sprawie wypowiedzi ministra Rostowskiego:

W Jugosławi nie upadła strefa dinara, a mimo to wojny się odbyły. Jak widać jednolita waluta nie ma tu nic do rzeczy. Pan Rostowski delikatnie mówiąc mija się ze zdrowym rozsądkiem. Przez 50 lat nie było strefy euro i jakoś nie było wojny w Europie Zachodniej.

Polityk ocenił też, że Kaczyński domaga się silnej armii europejskiej na wypadek wojny z USA. Rymanowski nie mógł wyjść z osłupienia i po chwili dopytał czy chodzi o militarne starcie?

Oczywiście. Kaczyński domaga się stworzenia silnej armii europejskiej.

Czyżby zmienił poglądy? Wydawał się raczej proamerykański... Korwin-Mikke ciągnął:

Przeagenturował się, albo coś tam...

Dopytywany o jakiego rodzaju agenturę chodziło, mówił:

Agentem wpływu w tym sensie, że był popierany przez Amerykanów.

Krajowym rządzącym zapowiedział:

Obiecuję, że jeśli będziemy mieli coś do powiedzenia, to nie unikną kryminału.

Rostowski?

Jest to kryminalista oczywiście. Jeśli zabrał pieniądze z funduszu rezerwy demograficznej. Rząd żeby przekupić wyborców zabrał z tego funduszu. To jest jawne złodziejstwo. To nieważne, na jakie cele użył tych pieniędzy.

Prezes Nowej Prawicy twierdzi, że obecne partie właściwie niczym się nie różnią:

Tworzy się kartel partii które, są u władzy, które nie dopuszczają innych i kradną. I to jest w Polsce. My chcemy zlikwidować żłób.

Polityk wypowiadał się też na temat polityki zagranicznej i apeluje o tworzenie silnej armii, bo nie wiadomo, co się może wydarzyć za chwilę tuż za Odrą:

Za chwilę może się pojawić na miejscu RFN-u czwarta rzesza. Będzie kryzys, dojdzie do władzy partia nacjonalistyczna. Trzeba się bronić.

I tak dalej, i tym podobne. Czy tylko nas zaczęły już wywody tego polityka potwornie nudzić? Niedługo powie, że światem rządzą kosmici, ale i wtedy nie zrobi to już na nikim żadnego wrażenia.

Będziemy się dalej odwoływać do sądu, a jeżeli nie to możemy próbować unieważnić wybory. Ja wierzę w sędziów. Pierwszy raz widziałem coś takiego, że Sąd Najwyższy oświadczył, że komisja wyborcza przyjęła sposób weryfikacji głosów odwrotny do tego, który powinna.

Mówił też o tym, ile procent poparcia deklarowali wyborcy w jednym z sondażu:

Pozostało 84% artykułu
Publicystyka
Rosja zamyka polski konsulat. Dlaczego akurat w Petersburgu?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Publicystyka
Marek Kozubal: Dlaczego Polacy nie chcą wracać do Polski
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: PiS robi Nawrockiemu kampanię na tragedii, żeby uderzyć w Trzaskowskiego
Publicystyka
Estera Flieger: „Francji już nie ma”, ale odbudowała katedrę Notre-Dame
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Publicystyka
Trzaskowski zaczyna z impetem. I chce uniknąć błędów z przeszłości