Ryszard Kalisz powiedział w TVP Info:
Przede wszystkim chcę bardzo kolegialnego kierowania klubem – wszyscy są ważni, równie ważni. Przewodniczący jest primus inter pares – nic więcej. Reprezentuje klub, ale słucha wszystkich i wszyscy wzajemnie się słuchają. Zależy mi na pełnym wykorzystaniu potencjałów intelektualnych i organizacyjnych każdego z członków klubu.
Kalisz zapowiedział, że poszuka pomocy wśród dawnych członków SLD.
Jeśli zostanę wybrany na przewodniczącego klubu SLD, zaproszę do współpracy dwóch senatorów niezależnych: Włodzimierza Cimoszewicza i Marka Borowskiego. Moim zamiarem, gdybym został wybrany, jest jak najpełniejsze włączenie ich do działań klubu.
W radiowej Jedynce Leszek Miller zapowiedział, że będzie kandydował na stanowisko szefa klubu parlamentarnego partii.