Sensacja tygodnia. Biedroń i Niesiołowski mówią jednym głosem

Zbierają się ciemne chmury nad marszałkinią Wandą Nowicką z Ruchu Palikota. Gdy wyszła na jaw sprawa finansowania jej fundacji z pieniędzy tzw. przemysłu aborcyjno-antykoncepcyjnego, powstało pytanie: czy posłowie odwołają ją z funkcji?

Publikacja: 16.11.2011 13:21

Sensacja tygodnia. Biedroń i Niesiołowski mówią jednym głosem

Foto: W Sieci Opinii


Specjalista od Konwentu Seniorów - Robert Biedroń mówi:


Wierzę w dobrą, świecką tradycję tego parlamentu, która szanuje autonomiczną decyzję klubów. My wystawiliśmy Wandę Nowicką, która naszym zdaniem jest idealnym kandydatem na to stanowisko. Nie widzę żadnych powodów, żeby ją odwoływać. Próba grania na emocjach społecznych przez prawicowych polityków to zwykła hucpa. (…) Pani marszałek zrzekła się pracy w federacji na rzecz kobiet i planowania rodziny. Nie ma z nią już nic wspólnego.



Biedroń tłumaczy Nowicką, a w swoich porównaniach ucieka się nawet do rodzinnych powiązań wicenaczelnego „Gazety Wyborczej” - Jarosława Kurskiego z Jackiem Kurskim z klubu "Solidarna Polska".


Liczę na zdrowy rozsądek, bo próba wciągania w walkę polityczną jej rodziny jest zwyczajnym świństwem. Jej syn jest dorosłą osobą, która odpowiada za swoje czyny i słowa. Jarosław Kurski ma brata, który jest wziętym politykiem, ale czy to oznacza, że wicenaczelny "Gazety Wyborczej" powinien odpowiadać za jego działalność i wypowiedzi? Mam nadzieję, że nikt z PO nie przyłączy się do tej haniebnej nagonki na Wandę Nowicką i uszanuje to, że wystawiliśmy ją na wicemarszałka Sejmu. Szczerze życzę każdemu klubowi, żeby miał tak świetnie przygotowanego kandydata na tak odpowiedzialne stanowisko.


Z kolei piewca języka miłości z PO-  Stefan Niesiołowski o pomyśle odwołania posłanki Nowickiej mówi:


To wniosek nieuzasadniony. Przecież już było głosowanie w tej sprawie i tak rozstrzygnęło los pani Nowickiej, że zachowała stanowisko. Mówi rzeczy niesłuszne, ale czy to powód, by ją odwoływać?

Stefan Niesiołowski usprawiedliwia działania aborcyjne Nowickiej.


To nie jest lobbing, bo on się odbywa raczej po cichu i nikt o nim nie wie. Tu posłanka nie kryje swych poglądów, a jej fundacja otwarcie głosi potrzebę aborcji na żądanie. Legalny lobbing nie jest przestępstwem. Gdyby był jakiś nowy, mocny zarzut przeciw niej, to byśmy się w Platformie jeszcze raz zastanowili. Wygląda jednak na to, że posłowie Solidarnej Polski chcą przez swoje awanturnictwo jak najdłużej przedłużyć obecność w mediach. Powinni raczej poszukać pomysłów na rozwiązanie poważnych problemów Polski. A Wanda Nowicka poważnym problemem na pewno nie jest.


Jak więc zagłosuje Stefan Niesiołowski?


Dziś raczej za pozostawieniem jej na stanowisku. Klub Palikota powinien mieć marszałka. A nie widzę tam specjalnie wielu osób, które się na tę funkcję nadają. No bo kto? Redaktor "Nie"? Albo ten drugi - którego nazwiska nie chcę wymawiać do końca kadencji - od "Faktów i Mitów"? Czego by nie mówić o Nowickiej, jest jednak osobą wykształconą. Na tym tle to jedyna kandydatka.


Przecieramy oczy ze zdumienia. To naprawdę historyczna chwila. Wreszcie doczekaliśmy się czasów, kiedy Robert Biedroń i Stefan Niesiołowski mówią jednym głosem. A swoją drogą - czy słowa o „hucpie” nie brzmią znajomo? Czyżby poseł Biedroń czerpał inspiracje od byłego wicemarszałka Niesiołowskiego?

Publicystyka
Rosja zamyka polski konsulat. Dlaczego akurat w Petersburgu?
Publicystyka
Marek Kozubal: Dlaczego Polacy nie chcą wracać do Polski
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: PiS robi Nawrockiemu kampanię na tragedii, żeby uderzyć w Trzaskowskiego
Publicystyka
Estera Flieger: „Francji już nie ma”, ale odbudowała katedrę Notre-Dame
Materiał Promocyjny
Jak budować współpracę między samorządem, biznesem i nauką?
Publicystyka
Trzaskowski zaczyna z impetem. I chce uniknąć błędów z przeszłości