Reklama

Mariusz Błaszczak: Na marszu Platformy "wieszano" Lecha Kaczyńskiego

Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak w radiu TOK FM odniósł się do planowanego zjednoczenia prawicy. Według posła nowa partia po prawej stronie sceny politycznej nie zagraża Prawu i Sprawiedliwości

Publikacja: 19.12.2011 09:56

Mariusz Błaszczak: Na marszu Platformy "wieszano" Lecha Kaczyńskiego

Foto: W Sieci Opinii

O połączeniu „Solidarnej Polski” z Prawicą RP Błaszczak mówi:

Współpraca z Ludwikiem Dornem i Markiem Jurkiem nie pomoże Solidarnej Polsce. W ostatnich sondażach mają dwa procent poparcia. Marek Jurek nie był w stanie zarejestrować swoich list wyborczych, a Ludwik Dorn startował spod Warszawy i nie miał oszałamiającego wyniku. Jak spojrzymy na ich propozycje programowe, to albo to są propozycje PiS, albo nie mają zdania w wielu sprawach.

Poseł PiS mówił o podpisaniu Traktatu Lizbońskiego:

Zbigniew Ziobro głosował za ratyfikacją tego traktatu, a Jacek Kurski się wstrzymał. (...) To sztukowanie, próbowanie stworzenia faktów medialnych, poza rzeczywistością. Lech Kaczyński wstrzymał się z podpisaniem tego traktatu, aby nie naciskać na Irlandię. Wtedy politycy dziś Polską rządzący krytykowali prezydenta Kaczyńskiego.

Błaszczak odpowiadał też na zarzuty w sprawie transparentów porównujących zjednoczoną Europę do obozu śmierci Auschwitz:

Reklama
Reklama

Nasza demonstracja była otwarta, pojawił się taki transparent. Nasza demonstracja była pokojowa i spokojna. Zadaliśmy sobie taki trud i sprawdziliśmy, jakie były transparenty na "Błękitnym marszu", organizowanym przez opozycyjną PO. Tam były transparenty z powieszonym Lechem Kaczyńskim. Nikt tego nie nagłaśniał.

A kto miał nagłośnić? Jarosław Kuźniar czy Wojciech Czuchnowski? Wolne żarty.

O połączeniu „Solidarnej Polski” z Prawicą RP Błaszczak mówi:

Współpraca z Ludwikiem Dornem i Markiem Jurkiem nie pomoże Solidarnej Polsce. W ostatnich sondażach mają dwa procent poparcia. Marek Jurek nie był w stanie zarejestrować swoich list wyborczych, a Ludwik Dorn startował spod Warszawy i nie miał oszałamiającego wyniku. Jak spojrzymy na ich propozycje programowe, to albo to są propozycje PiS, albo nie mają zdania w wielu sprawach.

Reklama
Publicystyka
Estera Flieger: Co jeśli absolutyzujemy polaryzację?
Publicystyka
Rusłan Szoszyn: Władimir Putin przeprasza króla Kaukazu
Publicystyka
Estera Flieger: Nie straszmy wojną, ale też nie lekceważmy sytuacji
Publicystyka
Marek Kozubal: Sabotaże i ataki. Skąd to wzmożenie działań rosyjskich służb i co planuje Putin?
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Dlaczego Donald Trump chce, by armia USA podjęła walkę z woke na ulicach miast?
Reklama
Reklama