Joachim Brudziński: Bo dziś modne, bo dziś ładne, co zabójcze, co szkaradne

Poseł PiS Joachim Brudziński w wywiadzie dla portalu money.pl oceniał wysiłki Platformy Obywatelskiej. Według niego partia Donalda Tuska zawdzięcza swoją przewagę głównie poparciu medialnemu

Publikacja: 20.12.2011 10:59

Joachim Brudziński: Bo dziś modne, bo dziś ładne, co zabójcze, co szkaradne

Foto: W Sieci Opinii

Mamy świadomość, że ten eklektyczny twór, jakim jest Platforma Obywatelska, w dużej mierze cieszy się tak wysokim poparciem, ponieważ Polacy zaakceptowali tę narrację utrzymania wzrostu gospodarczego i tej polityki ciepłej wody w kranie. Natomiast na trudne czasy najlepsze będzie PiS.

Brudziński wspominał dawną strategię gospodarczą PiS:

Nie piszemy scenariusza i strategii wyborczej pod kątem jakiejkolwiek finansowej katastrofy. Natomiast jesteśmy realistami i się do kryzysu przygotowujemy, bo ktoś będzie musiał Polskę pozbierać. Zresztą dowodem na to, że my mamy rację niech będzie pakiet zaproponowany przez śp. Aleksandrę Natalii-Świat i Grażynę Gęsicką.

Byliśmy wtedy odsądzani przez Jacka Rostowskiego od czci i wiary, określenie "matołki ekonomiczne" to było jedno z delikatniejszych epitetów pod naszym adresem. Okazało się tymczasem, że wszystkie prognozy, które przedstawiły nasze koleżanki, były prawdziwe i słuszne.

Na pytanie, jak PiS zamierza konkurować z PO, odpowiada:

My nie musimy z nimi konkurować. Gdyby nie było takiej dysproporcji medialnej w ocenie PiS i PO, gdyby nie to, że newsem są inwektywy Niesiołowskiego pod adresem Anny Fotygi, PiS byłoby górą.

Szkoda, że wszyscy mówią o obraźliwych słowach Niesiołowskiego, a nie analizują merytorycznie wystąpienia Fotygi. Gdyby to zrobić, okazałoby się, że lata świetlne dzielą nasze zaplecze od naszych przeciwników i naszych konkurentów. Ale, cytując Fredrę, można powiedzieć: bo dziś modne, bo dziś ładne, co zabójcze, co szkaradne.

Mamy świadomość, że ten eklektyczny twór, jakim jest Platforma Obywatelska, w dużej mierze cieszy się tak wysokim poparciem, ponieważ Polacy zaakceptowali tę narrację utrzymania wzrostu gospodarczego i tej polityki ciepłej wody w kranie. Natomiast na trudne czasy najlepsze będzie PiS.

Brudziński wspominał dawną strategię gospodarczą PiS:

Pozostało jeszcze 80% artykułu
Publicystyka
Estera Flieger: Dlaczego rezygnujemy z własnej opowieści o II wojnie światowej?
Publicystyka
Ks. Robert Nęcek: A może papież z Holandii?
Publicystyka
Frekwencyjna ściema. Młotkowanie niegłosujących ma charakter klasistowski
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Mieszkanie Nawrockiego, czyli zemsta sztabowców
Publicystyka
Marius Dragomir: Wszyscy wrogowie Viktora Orbána
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem