Ryszard Czarnecki: Premier nie uznaje kompromisów z opozycją

Czy opozycja powinna przyczynić się do reformy? Europoseł PiS, Ryszard Czarnecki nie ma wątpliwości, że zmiany w reformie emerytalnej powinny być ustalane wspólnie

Publikacja: 27.02.2012 11:04

Ryszard Czarnecki: Premier nie uznaje kompromisów z opozycją

Foto: W Sieci Opinii

Rząd niedostatecznie uwzględnił opozycyjne partie w pracach nad reformą emerytalną. Kompromis polega na tym, że opozycja również może dołożyć swoje „pięć groszy”.

Czarnecki mówi o zachowaniu premiera na spotkaniu z działaczami PiS:

Donald Tusk ma niewłaściwe podejście do opozycji: na przykład po spotkaniu z klubem PiS, poinformował dziennikarzy, że „tłumaczył posłom PiS-u” okoliczności reformy. Tłumaczyć to można dzieciom, to język pogardy.

Na temat konsultacji w sprawie reformy:

Premier jest nastawiony na efekt PR, a gdyby chciał budować rozwiązanie od fundamentów, to najpierw zorganizowałby konsultacje z partiami opozycyjnymi, a potem wypracowano by projekt. (…)

Również wicepremier Waldemar Pawlak prezentuje dużą nieufność do tego projektu, stąd premier powinien najpierw rozwiązać ten problem w koalicji, inaczej nie będzie w tej sprawie wiarygodny.

Rząd niedostatecznie uwzględnił opozycyjne partie w pracach nad reformą emerytalną. Kompromis polega na tym, że opozycja również może dołożyć swoje „pięć groszy”.

Czarnecki mówi o zachowaniu premiera na spotkaniu z działaczami PiS:

Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Mieszkanie Nawrockiego, czyli zemsta sztabowców
Publicystyka
Marius Dragomir: Wszyscy wrogowie Viktora Orbána
Publicystyka
Kazimierz Groblewski: Sztaby wyborcze przed dylematem, czy już spuszczać bomby na rywali
Publicystyka
Jędrzej Bielecki: Karol Nawrocki w Białym Domu. Niedźwiedzia przysługa Donalda Trumpa
analizy
Likwidacja „Niepodległej” była błędem. W Dzień Flagi improwizujemy
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku