Roman Kuźniar: Dobrze, że szczyt został odwołany, bo takie było nasze oczekiwanie

Prezydencki doradca mówił w TVP Info o sytuacji na Ukrainie. Roman Kuźniar przekonywał, że decyzja o odwołaniu szczytu w Jałcie to niewątpliwy sukces nacisków państw europejskich, a zwłaszcza Polski - na władze Ukrainy

Publikacja: 09.05.2012 13:02

Roman Kuźniar: Dobrze, że szczyt został odwołany, bo takie było nasze oczekiwanie

Foto: W Sieci Opinii

Prezydent Bronisław Komorowski od dobrych kilku miesięcy zwraca uwagę na pogarszającą się sytuację praw człowieka na Ukrainie. Bardzo dobrze, że szczyt został odwołany, bo takie było nasze oczekiwanie. Polska suflowała partnerom ukraińskim takie rozwiązanie problemów, który narasta.

Doradca prezydenta mówił o obowiązującym na Ukrainie prawie karnym:

Prezydent Janukowycz tłumaczył, że to rozumie, ale dodawał, że jest to próba ingerencji w ich system prawny. Tu sprawa jest bardzo złożona. Czasem odnosiliśmy wrażenie, że sprawa jest załatwiona, a pan prezydent wracał do Kijowa i okazywało się, że jest taki opór sił wewnętrznych.

Według Kuźniara problem tkwi w szerszym respektowaniu praw człowieka:

Można konia doprowadzić do wodopoju, ale nie można go zmusić, aby się napił. (...) Pamiętajmy, że Ukraina to nie Polska i nie Rosja. Przywódcy europejscy przechodzą do porządku dziennego nad tym, że Ukraina stała się dla nich takim kozłem ofiarnym. W przeciwieństwie do Rosji czy Chin, gdzie też mówi się o łamaniu praw człowieka, to jednak te państwa nie prowadzą tam interesów, a Ukraina jest w gorszej sytuacji i dlatego jest takim dzieckiem do bicia i można wykazać się troską o prawa człowieka. I nie jest to do końca szczere.

Jeszcze niedawno szczyt w Jałcie miał być sukcesem, teraz wmawia się nam, że prezydent nigdy nie zamierzał na niego pojechać. Wolne żarty, nawet ciemny lud tego nie kupi.

Prezydent Bronisław Komorowski od dobrych kilku miesięcy zwraca uwagę na pogarszającą się sytuację praw człowieka na Ukrainie. Bardzo dobrze, że szczyt został odwołany, bo takie było nasze oczekiwanie. Polska suflowała partnerom ukraińskim takie rozwiązanie problemów, który narasta.

Doradca prezydenta mówił o obowiązującym na Ukrainie prawie karnym:

Publicystyka
Marek Cichocki: Donald Trump robi dobrą minę do złej gry
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Minister może zostać rzecznikiem rządu. Tusk wybiera spośród 6-7 osób
Publicystyka
Tomasz Krzyżak: Biskupi muszą pokazać, że nie są gołosłowni
Publicystyka
Jędrzej Bielecki: Niemcy przestraszyły się Polski, zmieniają podejście do migracji
Materiał Promocyjny
Bank Pekao nagrodzony w konkursie The Drum Awards for Marketing EMEA za działania w Fortnite
Publicystyka
Łukasz Adamski: Elegia dla blokowisk. Czym Nawrocki może zaimponować Trumpowi?