Wojciech Maziarski pisze o filmie dokumentalnym BBC o polskich kibicach:
Dziękuję kolegom z telewizji BBC za pomoc w zwalczaniu plagi polskiego antysemityzmu. Jako obywatel jestem wdzięczny brytyjskiemu nadawcy za emisję krytycznego materiału i proszę o więcej. (...) Nie ma lepszej metody niż mówienie prawdy w oczy. Tak, by zabolało. By potrząsnąć tymi, którym się wydaje, że ich to nie dotyczy, bo przecież nie mają nic do Żydów. I że w ogóle problem jest wyolbrzymiony.
I dodaje:
To właśnie oni - ideolodzy, politycy i publicyści narodowej prawicy - są dziś głównymi winowajcami. To oni ponoszą odpowiedzialność za to, że nie udało się wytworzyć wokół środowisk antysemickich kordonu sanitarnego. O kogo mi chodzi? Po nazwisku: o was, Janie Pospieszalski, Rafale Ziemkiewiczu, Wojciechu Cejrowski. bo to przecież wy znaleźliście się w składzie komitetu honorowego Marszu Niepodległości ramię w ramię z kibolami i faszystami. Tymi samymi, których pokazała BBC. To dziś wasi sojusznicy i to o was był ten reportaż.
Od kiedy Wojciech Maziarski stracił posadę szefa "Newsweeka", odpływa w krainę absurdu każdym swoim komentarzem.