Europoseł Solidarnej Polski skomentował zamieszanie wokół PZPN po przegranych dla Polski mistrzostwach Europy w piłce nożnej. – Naród zdał egzamin. Państwo nie – przekonywał Jacek Kurski.
To takie déjà vu. To się powtarza po każdych przegranych i zakończonych klapą mistrzostwach. Nie ma mocnego na tę grupę "Lato-ludków" czy leśnych dziadków.
Kurski przekonuje, że PZPN w swojej obecnej formie istnieć dalej zwyczajnie nie może:
Musi nastąpić jakiś kompromis świata polityki. To musi być decyzja, z którą zgodzą się wszyscy, bo to nas na dłuższą metę kompromituje.
Według europosła na walce z PZPN zęby połamało sobie już kilku ministrów sportu: