Plany te skomentował na antenie radiowej Jedynki lider Solidarnej Polski - Zbigniew Ziobro:

To kolejny eksperyment. Zmiany te sprowadzają się nie do tego, by usprawnić pracę prokuratury, ale do tego, by prezydent miał wpływ na to, kto będzie zastępcą prokuratora generalnego. (...) Każdy, kto zna pracę prokuratury wie, że prokurator generalny realizuje swoje zadania głównie przez zastępców. Taka jest logika pracy.,

Ziobro przedstawił także pomysł jaki ma jego partia:

Premier powinien być odpowiedzialny za bezpieczeństwo, a Polacy poprzez wybory powinni mieć wpływ na to, kto będzie Prokuratorem Generalnym. Prokuratura działa coraz gorzej. Jest maszynką do umarzania spraw.

Czy stanowisko Prokuratora Generalnego zostanie ponownie połączone z funkcją ministra sprawiedliwości?