Typowo polską przesadą jest twierdzenie, że z powodu awansu ojca na ministra syn ma rezygnować z pracy. (...) Chcemy być tak czyści, że nawet syn, który dziesięć lat wcześniej jest w firmie państwowej, nie może tam pracować, bo ojciec nagle został ministrem.
Kwaśniewski dodaje:
Ciekawsze dla mnie od problemu syna Kalemby jest to, że premier wyraźnie dystansuje się od nominacji na ministra rolnictwa, z którą sam formalnie wystąpił. A przecież przyjdzie mu z nim współpracować. (...) Rząd musi mieć na względzie przede wszystkim pogarszające się warunki zewnętrzne.
Były prezydent mówi o problemach Polski:
Dobra koniunktura, która miała miejsce w ostatnich latach, wyczerpuje się. Polska będzie miała kłopoty ze skutkami kryzysu. I to już dzisiaj widać, choćby po bankructwach firm budowlanych czy turystycznych. Mimo Euro 2012 spadła konsumpcja. Zaczyna się więc kłopot. Kończą się wielkie projekty infrastrukturalne, nie ma zatrudnienia. (...) Krótko mówiąc, problemów, które spadną na głowę rządzącym, jest naprawdę dużo.