Zapytany o reakcję polskich władz na pojawienie się drastycznych zdjęć ofiar, odpowiedział:
Dobrze, że w ogóle zareagowały. Ja bym sobie w ogóle życzył, żeby cała reakcja rządu po Smoleńsku była zupełnie inna, żeby rząd jednak w tej sprawie wziął na siebie jakąś odpowiedzialność i zajął się wyjaśnieniem tej sprawy. Dzisiaj tak naprawdę to jest konsekwencja zaniechań i polski rząd tak naprawdę pozbawił się już jakiejkolwiek możliwości zrobienia czegokolwiek w tej sprawie.
Poseł PiS stwierdził jednoznacznie:
Jak się podejmuje grę z Rosjanami, a podjęło się tę grę jeszcze przed katastrofą smoleńską przeciwko prezydentowi Kaczyńskiemu, to takie są konsekwencje. Dzisiaj polski rząd rzeczywiście niewiele może w tej sprawie już zrobić. Sytuację może obecnie zmienić tylko powołanie międzynarodowej komisji ekspertów, o czym mówimy od początku.
Według Sasina chodzi w szczególności o wywołanie politycznej wojny: