Prezydent Warszawy mówiła o zgłoszonych manifestacjach, które mają odbyć się 11 listopada:
W sumie jest zgłoszonych osiem, z tym, że tak naprawdę termin upływa dopiero w czwartek, ale myślę, że organizatorzy mają też większą świadomość, że odpowiadają za bezpieczeństwo i są o tym też informowani, a poza tym, co najważniejsze, prezydent Komorowski też chce uczcić marszem od Placu Piłsudskiego do Belwederu praktycznie 11 listopada, więc mam nadzieję, że wiele osób, zamiast być na różnych, że tak powiem, w niebezpiecznych różnych miejscach, potencjalnie oczywiście, też spontanicznie dołączy się do prezydenta. (...) 11 listopada trzeba kojarzyć z odzyskaniem niepodległości, niezależnie od tego, co się zdarzyło w zeszłym roku.
Gronkiewicz-Waltz nie była zadowolona gdy dziennikarz zapytał o "stołeczne katastrofy":
No dobrze, to mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze 11 listopada i że jesteśmy mądrzy jednak przed szkodą. A przechodząc do spraw miejskich, opanowała już pani wszystkie stołeczne katastrofy?
Nie ma żadnej katastrofy, są awarie. Katastrofa jest wtedy, kiedy jest zagrożenie życia, w prawie budowlanym jest tak to opisane...