Wczoraj minister Sikorski napisał na Twitterze:
Minister Budzanowski będzie miał ważne wiadomości w sprawie cen gazu dla Polski.
Politycy opozycji alarmowali, że minister Sikorski mógł złamać prawo ujawniając tę wiadomość. Notowania akcji PGNiG skoczyły o 15 proc. i te osoby, które były w posiadaniu takiej wiedzy, którą upublicznił Sikorski, mogły się wzbogacić.
Paweł Graś zapewnia jednak, że Sikorski nie popełnił błędu pisząc o sprawie:
Nie zdradzono tu żadnych tajemnic. (...) Twitter to dla Polaków niebezpieczna sprawa. Zupełnie na spokojnie to oczywiście sprawa rozdmuchana. Minister Sikorski nie zdradził żadnych poufnych informacji. Widocznie chciał podzielić się swoją radością, że będziemy mniej płacić za gaz.