Tysiąc do jednego

W mojej starczej pamięci, która obejmuje całe czasy PRL, Helsińska Fundacja Praw Człowieka zapisała się złotymi zgłoskami.

Publikacja: 07.02.2015 09:30

Stanisław Remuszko

Stanisław Remuszko

Foto: rp.pl

Odważne publiczne wystąpienia działaczy HFPC w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych ubiegłego stulecia (zwłaszcza stan wojenny) miały wtedy swą bezcenną wagę i rangę. Nikt im nie zabierze chwalebnych starań i wysiłków w walce z pezetpeerowskim monopolem i sowiecką dominacją. Pierwszy to zaświadczę!

Lecz dzisiaj?

Pozostało jeszcze 91% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Publicystyka
Marek Kutarba: Czy Polska naprawdę powinna bać się bardziej sojuszniczych Niemiec niż wrogiej jej Rosji?
Publicystyka
Adam Bielan i Michał Kamiński podłożyli ogień pod koalicję. Donald Tusk ma problem
Publicystyka
Marek Migalski: Dekonstrukcja rządu
Publicystyka
Estera Flieger: Donald Tusk uwierzył, że może już tylko przegrać
Publicystyka
Dariusz Lasocki: 10 powodów, dla których wstyd mi za te wybory
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama