Reklama

George Weigel: Wymazany autorytet arcybiskupa Carlo Marii Viganò

Oficjalne oświadczenia byłego nuncjusza w USA powielają kremlowską propagandę i stają się coraz bardziej zapalczywe i obłąkane – uważa pisarz.

Publikacja: 16.03.2022 18:34

Carlo Maria Viganò

Carlo Maria Viganò

Foto: PAP/EPA

Jedną z pomniejszych postaci w trylogii Evelyna Waugha o II wojnie światowej „Miecz honoru” (Sword of Honour) jest dowódca supertajnej jednostki wywiadu wojskowego, pułkownik Grace-Groundling-Marchpole – teoretyk spiskowy nieustannie łączący fakty, których żaden racjonalny człowiek nie jest w stanie połączyć lub nawet nie wie, że ich połączenie jest możliwe. Pułkownik był również owładnięty kompleksem Mesjasza: „Gdzieś w najdalszych zakamarkach jego umysłu istniał Plan. Przy odpowiedniej ilości czasu i dostatecznej ilości tajnych dokumentów, zdołałby spleść cały skłócony świat w jedną sieć powiązań spiskowych, w której nie będzie wrogów, a jedynie miliony obcych sobie ludzi pracujących w uznaniu wspólnego celu: i wojny już więcej by nie było”. Dla Grace-Groundling-Marchpole’a alianci i naziści byli w rzeczywistości po tej samej stronie, a gdy tylko zostanie to ujawnione, światowy ład zostanie przywrócony.

Pozostało jeszcze 82% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Polska może być celem Putina. Dlaczego gdy potrzeba jedności, Konfederacja się wyłamuje?
Publicystyka
Zuzanna Dąbrowska: Hołd lenny prezydenta Nawrockiego
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Jak Tusk i Kaczyński stali się zakładnikami Mentzena i Bosaka
Publicystyka
Michał Szułdrzyński: Narada Tuska i Nawrockiego przed spotkaniem z Trumpem w cieniu Westerplatte
Publicystyka
Jacek Nizinkiewicz: Karol Nawrocki potwierdził na Radzie Gabinetowej, jaki jest jego główny cel
Reklama
Reklama